Odcinek 3 - Konsultacje pani Savage | Solucja | Gotowe na wszystko poradnik Gotowe na wszystko
Ostatnia aktualizacja: 17 października 2019
Od pewnego czasu dochodziły mnie słuchy, że James opuszcza się w nauce. Czyżby spędzał za dużo czasu z Allison? Postanowiłam porozmawiać o tym z Susan. Jednak gdy tylko wyszłam z domu natknęłam się na gapiącą się na mój ogródek panią Davenport. Z 15 minut przechwalała się swoimi umiejętnościami ogrodniczymi i cudownymi nowymi sadzonkami. Postanowiłam więc wzięć łopatkę w swoje ręce i pokazać tej zołzie kto tu rządzi. Szybko pozbyłam się robactwa i chwastów, wykopałam stare roślinki i zasadziłam nowe.
Zajrzałam też do Internetu gdzie aż roiło się od informacji na temat pielęgnacji i innych porad ogrodniczych. Wystarczyło jeszcze tylko kilka kropel wody i wszystko wyglądało fantastycznie... no, prawie fantastycznie. Właściwie trudno było, żeby mój ogród wyglądał lepiej niż ten sąsiadki, postanowiłam więc porwać się na mały sabotaż. Podczas gdy Davenport miotała się po swoim domku, po cichu podeptałam jej wszystkie grządki. I kto jest górą? Kiedy spełniłam już swoje ambicje w końcu wybrałam się do Susan. Ta niewiele mogła pomóc mi w sprawie ale wspomniała coś o znajomościach Bree i zasugerowała, żebym porozmawiała o Allison z Judy
Ta choć nie przyjaźni się z nią to mają całkiem pozytywne relacje. Z tego co się orientowała James spotyka się z nią, ale jeśli chodzi o koło teatralne na którym miałby spędzać tyle czasu, to od paru ładnych tygodni już nie funkcjonuje. Więcej na ten temat miał mi przekazać Andrew. Szybko pobiegłam więc do domu Van de Kampów. Porozmawiałam najpierw z Bree i załatwiłam w ten sposób numer telefonu pani Savage. Zaniepokoiła mnie za to rozmowa z Andrew. Mówił sporo o Allison, ale bardziej zastanawiająco wyglądała sprawa praktykantki - p. Savage.
Postanowiłam szybko wyjaśnić tę sprawę i natychmiast zadzwoniłam do młodej nauczycielki. Nie chciała mówić o Allison, ale szybko zrozumiałam kto tu jest prawdziwym problem. Ta mała zołza groziła, że jeśli James nie zerwie kontaktów z Allison i nie zacznie z powrotem przychodzić na jej "konsultacje" zrobi wszystko, żeby powtarzał rok! Nie mogłam pozwolić, żeby ktoś szantażował mnie i moje dziecko. Tym bardziej po tym czego dowiedziałam się od Bree nt. jej przeszłości. Ale te informacje mogły mi się jeszcze przydać.
Bez wahania sięgnęłam do torebki po telefon i bez ogródek zakomunikowałam podlotkowi co wiem na temat jej przeszłości. Szybko zmiękła i w zamian za moje milczenie obiecała odczepić się zarówno od Jamesa jak i Allison. Na koniec zostało tylko wyjaśnić całą sprawę z Jamesem. Obiecał, że postara się w przyszłości bardziej mi ufać. Pożyjemy, zobaczymy...