Wszystko, co wiemy o Assassin's Creed II
Niedługo przed niecierpliwie oczekiwaną przez graczy premierą drugiej części Assassin's Creed zebraliśmy w jednym miejscu wszystkie istotne wiadomości na temat tej produkcji. Czyżby szykował się wzorowy sequel?
Spis treści
Jedna z największych tegorocznych premier nadchodzi. Za kilkanaście dni posiadacze PlayStation 3 i Xboksów 360 będą mogli zanurzyć się w świecie renesansowej Italii, wcielając się w postać Ezio Auditore de Firenze. Druga część gry Assassin’s Creed wydaje się być spełnieniem marzeń wszystkich tych, którzy polubili konwencję zaprezentowaną w „jedynce”, a mieli zastrzeżenia do powtarzalności rozgrywki i dość mętnego przedstawienia fabuły (bo tych, którzy przyjęli dzieło Ubisoftu bez zastrzeżeń, przekonywać już nie trzeba). Tym razem zabawa ma być ciekawsza i pozbawiona irytujących rozwiązań – po prostu lepsza. Przed Wami zestawienie najważniejszych faktów o Assassin’s Creed II. Czego już wkrótce doświadczymy na naszych ekranach?
Fabuła
- Nadal prowadzona jest dwutorowo: w roku 2012 poznawać będziemy perypetie Desmonda, przeciętnego barmana pojmanego przez (już nie tak) tajemniczą korporację Abstergo Industries, a w XV stuleciu wcielimy się w jego kolejnego przodka – Włocha imieniem Ezio Auditore de Firenze.
- Okres trwania głównej części gry to niemal 30 lat, czyli zaskakująco długo jak na (mimo wszystko) grę akcji. Ramy czasowe dokładniej obrazują podane przez autorów lata: 1476 – 1503.
- Postać Desmonda ma mieć większy udział w historii: wystarczy powiedzieć, że praktycznie na samym początku gry, dzięki pomocy znanej graczom Lucy Stillman, ucieknie on z siedziby Abstergo Industries, by w tajnej bazie asasynów przypominać sobie ważne momenty z przeszłości, z wykorzystaniem Animusa. Ci, którzy snuli teorie, jakoby Desmond miał się docelowo stać prawdziwym skrytobójcą, mogą zacierać ręce – już w tej części naszemu barmanowi przyjdzie pokonać kilku przeciwników.
- W grze obecnych będzie dużo więcej scenek przerywnikowych.
- Fabuła ma być lepiej podana, poszczególne wątki mają się sprawniej „kleić”, w czym pomogą zmiany w strukturach misji; okazjonalnie pojawią się niewielkie rozwidlenia w scenariuszu, kiedy to gracz zdecyduje, w która stronę ma skręcić historia.
Misje
- Poprawiono jeden z głównych mankamentów pierwszej części – powtarzalność zadań. Typów misji pobocznych będzie zdecydowanie więcej, same przygotowania do zabójstwa będą praktyczne za każdym razem inne – koniec ze stosowaniem combo: przesłuchaj, ukradnij, zabij, ucieknij. Teraz zadania będą dużo bardziej zróżnicowane – do wykonywania w tłumie, zmniejszające złą sławę, jaką zdobędziemy, mordując i siejąc zamęt, misje zbierackie, transportowe i „okolicznościowe” (np. to, czy Ezio będzie gonił uciekającego na jego widok posłańca, zależeć ma tylko od gracza).
- Okazjonalnie pojawią się momenty w stu procentach liniowe, co z jednej strony w prosty sposób urozmaici zabawę w, bądź co bądź, otwartym świecie, a z drugiej pozwoli na bardziej filmowe przedstawienie historii.
- W większym stopniu wykorzystane zostaną obszary „międzymiejskie”, które w pierwszej części pełniły głównie funkcję niekoniecznie ciekawych przerywników. Teraz zadania na pewno będą wykraczać poza miejskie fortyfikacje.