Uczciwe gry na Androida - płacisz raz i grasz ile chcesz
Rynek mobilny zdominowały mniej lub bardziej uczciwe produkcje free to play. A jeśli F2P Wam nie pasuje? Z tego zalewu da się odłowić perły. Świetne produkcje, za które zapłacisz raz i masz spokój. Prezentujemy kilkanaście uczciwych gier mobilnych.
Spis treści
Ciężkie jest życie gracza, który chce traktować gry mobilne fair. Wiele aplikacji próbuje nas zwyczajnie... powiedzmy, że wykorzystać. I po wszystkim nie zostawia nawet drobnych w portfelu, żebyśmy kupili sobie coś ładnego. Wszechobecne są timery, paywalle oraz reklamy. I sugestie, że jak nie dajemy rady, to za drobną opłatą możemy sobie ułatwić życie. W kompletnie niepotrzebnej, marnującej nasz czas apce, bez której zapewne znaleźlibyśmy coś ciekawszego do roboty i... ej, wcale nie wydałem kilku stów na Hearthstone’a. To zupełnie co innego, to gra kolekcjonerska...
Każdy z nas próbował grać na komórce. To przecież potencjalnie fajne odmóżdżacze, tradycja stara jak Snake na Nokię 3310. I wiecie co? Wciąż zdarzają się dzieła, które zapewniają to odprężenie, oderwanie się od otaczającej nas, aktualnie dość przygnębiającej rzeczywistości i po prostu chwilę rozrywki. Albo i całe godziny. Tytuły, za które płacimy raz i dostajemy kompletny produkt. Niczym na przenośnych konsolach (choć z trochę wredniejszym sterowaniem). Specjalnie dla Was wyszukaliśmy pozycje tego typu.
Uważacie, że czegoś tu brakuje? Napiszcie o tym w komentarzu! Możliwe, że z przyjemnością zagramy w to sami.
UWAGA, SZALONE CENY!
Ceny w sklepach z aplikacjami mobilnymi niesamowicie często ulegają zmianie. Dlatego nawet jeśli odstraszy Was jakaś kwota – trzymajcie rękę na pulsie, bo za tydzień interesująca Was gra może być już o 50% tańsza.
AKTUALIZACJA 2022
W sierpniu lista została wzbogacona o kolejną pozycję. Do zestawienia trafiła Terraria. Jej przedstawieniem zajął się Mateusz "rassi" Ługowik.
Wayward Souls
- Gatunek: roguelike action-RPG
- Producent: Rocketcat Games
- Cena: 38,99 zł
- Skąd pobrać: Google Play (Android), App Store (iOS)
Zaczynamy nieco gorzkim akcentem. Uspokajam, Wayward Souls to świetna gra. Niestety, była tak często piracona, że Rocketcat Games zwątpiło w sens rozwijania tego tytułu. Przy okazji zyskujecie odpowiedź na pytanie, dlaczego przez długi czas tak trudno było o dobry, kompletny produkt na telefony z Androidem. Istniało duże ryzyko, że mimo popularności się on nie zwróci.
A samo Wayward Souls? U podstaw rozgrywki leżą tu założenia rodem z „rogalików” – przemierzamy losowo generowane lochy z pewnymi punktami węzłowymi i liczymy na to, że nasz bohater nie zginie zbyt szybko. Awansuje on na kolejne poziomy, od czasu do czasu zdobywa lepszy sprzęt – ale na zasadzie znajdziek, nie typowego lootu wypadającego hurtowo z rozgromionych wrogów. Do wyboru mamy kilka klas, z których każdą walczy się zdecydowanie inaczej. Wojownik potrafi wytrzymać więcej, czarodziejka musi utrzymywać dystans względem wrogów, ale za to jej rozwój na dłuższą metę bardziej się opłaca.
Co więcej, na odkrycie czeka prosta, bezpretensjonalna historyjka, którą poznajemy kawałek po kawałku, składając w całość ze strzępów informacji i scen – trochę jak w Dark Souls, do których to gier Wayward Souls nawiązuje także pomysłowymi i trudnymi starciami z bossami. Całość opatrzono ładną, pixelartową grafiką ze świetnymi animacjami podkreślającymi intensywność walki.
Wayward Souls to produkcja idealna na smartfony z Androidem i iOS-em, z jednej strony prosta w założeniach, z drugiej sporo od nas wymagająca i oferująca wiele satysfakcji.