Anthem. 9 gier, które błyskawicznie straciły graczy

Anthem

Co to za gra?

Anthem to kooperacyjny looter shooter z elementami RPG, w którym gracze wcielają się w tzw. „wolnych strzelców” (z ang. freelancers) wyposażonych we wspomagane pancerze (javeliny). W produkcji tej znalazła się kampania fabularna (którą można oczywiście przejść w kooperacji) oraz system endgame’u (który miał zatrzymać graczy na dłużej). Ikoną Anthem stały się wspomniane pancerze, dzięki którym potyczki prezentują się charakterystycznie i są nad wyraz satysfakcjonujące. Tytuł ten stworzył oddział studia BioWare, co jeszcze przed premierą pozwalało wierzyć, że gra okaże się przynajmniej udana.

Co poszło nie tak?

Anthem miało być looter shooterem z krwi i kości, a założeniem twórców było wspieranie swego dzieła długo po premierze, na podobieństwo wielu współczesnych gier-usług. Pomysł sam w sobie nie był zły, a pierwsze szczegóły i trailery napawały optymizmem. Niestety, ładna otoczka i udane elementy rozgrywki w postaci mechaniki latania oraz walki z użyciem javelinów nie wystarczyły, by Anthem odniosło sukces. To, co powinno być siłą napędową gry – endgame oraz system rozwoju i zdobywania nowej broni – zawiodło na całej linii. Graczom trudno było uwierzyć, że po sześciu latach deweloperzy przygotowali tak nieprzemyślany produkt; bez konkretnego pomysłu na zapewnienie dłuższej zabawy. Całkiem szybko wyszło jednak na jaw, co właściwie było tego przyczyną.