autor: Sebastian Purtak
AI War II. Przegapione strategie 2019, które warto znać
Spis treści
AI War II
- Twórcy: Arcen Games
- Data premiery: 22 października 2019
- W skrócie: kosmiczny RTS, w którym mierzymy się z potężną sztuczną inteligencją
AI War II to teoretycznie bardzo klasyczny RTS, z akcją osadzoną w przestrzeni kosmicznej. W tym wypadku pozory jednak zdecydowanie mylą, gdyż omawiany tytuł stanowi kontynuację jednej z najbardziej innowacyjnych gier w swoim gatunku.
Trafiamy do świata niemal w całości opanowanego przez potężną sztuczną inteligencję, która kontroluje większą część galaktyki. Ludzkość zepchnięta została do kilku pojedynczych bastionów i dysponując ograniczonymi zasobami, stara się za wszelką cenę przetrwać. Choć warstwa fabularna nie jest najbardziej rozbudowanym elementem AI War II, determinuje przebieg rozgrywki. Już od początku zabawy musimy bowiem mierzyć się z przeciwnikiem o wiele silniejszym od nas. Dysproporcja sił okazuje się tak duża, że praktycznie każde otwarte stracie kończy się naszą klęską. Z tego powodu gra zmusza do niemal ciągłej improwizacji i prowadzenia działań partyzanckich na tyłach wroga, tak aby zbytnio nie prowokować potężnego przeciwnika.
Gromadzimy surowce, rozwijamy technologie i produkujemy jednostki, wszystko to jednak musimy robić tak, by nie zwracać na siebie zbyt dużej uwagi. Możemy wprawdzie pokonać wrogą SI, niszcząc jej główną jednostkę obliczeniową, jednak realizacja tego zadania wymaga potężnej dawki kreatywności.
Gra charakteryzuje się poprawioną względem pierwszej części oprawą graficzną i ogromną skalą prowadzonych potyczek, w których może wziąć udział nawet kilka tysięcy jednostek. Inną zaletą produkcji Arcen Games jest jej otwartość na wszelkie modyfikacje i aktywna społeczność stale rozwijająca podstawową zawartość. Pozostaje tylko pytanie, kiedy ekipa z OpenAI zbuduje bota, który wygra ze sztuczną inteligencją w AI War II...
PAMIĘTAJMY O KLASYCE
Choć gatunek RTS-ów zdaje się w ostatnim czasie odżywać, poza nowymi produkcjami warto pamiętać również o klasyce. A do niej zdecydowanie zalicza się Battle Realms z 2001 roku, które po latach doczekało się wreszcie premiery na Steamie – w grudniu 2019. Ten nieco zapomniany dziś RTS wprowadzał do gatunku ciekawą innowację w postaci „ścieżki kariery” naszych jednostek. W grze jesteśmy w stanie rekrutować jedynie jednostki podstawowego poziomu, które z czasem zdobywają doświadczenie i za pomocą specjalnych budynków mogą awansować, stając się oddziałami wyższego poziomu. Rozwiązanie to w ciekawy sposób wpływa na zabawę, zmuszając do większego dbania o swoich żołnierzy, trochę jak w serii XCOM.