TopSpin 2K25. Gry kwietnia 2024 - co poza Manor Lords?
Spis treści
TopSpin 2K25
Data premiery: 26 kwietnia 2024
INFORMACJE
- Gatunek: gry sportowe
- Platformy: PC, PS4, XOne, PS5, XSX
- Przybliżona cena: ok. 236 zł (PC), 289 zł (PS4, XOne, PS5, XSX)
Tenis wraca na kort
TopSpin 2K25 to piąta odsłona traktującej o tenisie serii, zapoczątkowanej w 2003 roku. Za tytuł ten odpowiada ekipa Hangar 13, znana z Mafii 3. Tym razem wzięła ona na warsztat popularny sport! Warto wspomnieć, że sama produkcja oparta została na oficjalnej licencji, dzięki czemu na korcie ujrzymy prawdziwych zawodników, takich jak np. Iga Świątek.
Poprowadź Igę Świątek ku zwycięstwu
TopSpin 2K25 zapewnia dostęp do czterech turniejów wielkoszlemowych: Wimbledonu, Rolanda Garrosa, US Open i Australian Open. Co ciekawe, możemy pokierować prawdziwym sportowcem lub stworzyć własnego gracza. Nic nie stanie również na przeszkodzie, aby uruchomić tryb sieciowy i stawić czoła innym osobom!
Ocenia Mikołaj „mikos” Łaszkiewicz
Myślałem, że nie doczekam tej chwili, że nie stanie się to za mojego życia, a jednak – TopSpin powraca. Od 2011 roku co jakiś czas odkurzałem moje PlayStation 3 i grałem parę godzin miesięcznie w kultowego TopSpina 4 – można powiedzieć, że utrzymywałem formę na wypadek nagłego powrotu serii zza grobu. Teraz, gdy do premiery został niecały miesiąc, nie mogę się już doczekać. Jestem pełen nadziei, ale też obaw – w końcu od rzeczonego 2011 roku nie wyszła ani jedna sensowna gra tenisowa. Wszystkie pozycje, które pojawiły się na rynku, były w najlepszym wypadku mierne i siermiężne, w najgorszym kompletnie niegrywalne (AO Tennis – nie lubimy się).
Pierwsze zwiastuny i materiały z gry napawają mnie umiarkowanym optymizmem, bo to, co najważniejsze, czyli animacje zawodników, piłki i ogólne poczucie płynności, zdaje się być na miejscu. Zbliżenia na twarz złej siostry bliźniaczki Igi Świątek (a może to i sama Iga, tylko dość niefortunnie zrobiona) pokazują, że TopSpin 2K25 raczej nie okaże się pokazem najnowszych technologii i nie zachwyci wizualiami. Z drugiej strony – może to były materiały z jakiejś wczesnej wersji, może w finalnej będzie lepiej. Trzymam kciuki za udaną premierę, bo drugiego pogrzebu serii nie zniosę.