Premiery gier – w jakie nowe gry zagramy w czerwcu 2020
Dwie największe premiery miesiąca to The Last of Us 2 oraz Valorant. W czerwcu zagramy również w powracającą po wielu latach serię Desperaros, remastery Command and Conquer oraz garść ciekawych tytułów niezależnych.
Spis treści
Czerwiec to prawdopodobnie najbardziej oczekiwany miesiąc przez posiadaczy PlayStation 4 – w końcu zagrają oni w drugą część The Last of Us, która zapowiada się niesamowicie. Nie znaczy to jednak, że posiadacze innych platform nie będą mieli w co grać. Na PC zadebiutuje Valorant Riot Games, miłośnicy klasyki otrzymają remastery Command and Conquer oraz sequel zakurzonej serii Desperados. Powody do zadowolenia znajdą również fani Simsów i gier niezależnych.
Command & Conquer Remastered Collection
Data premiery: 5 czerwca 2020
INFORMACJE
- Gatunek: RTS
- Platforma: PC
- Przybliżona cena: 69,90 zł
Czym jest Command and Conquer Remastered Collection?
Zestawem odświeżonych wersji kultowych produkcji firmy Westwood, które przeszło dwie dekady temu definiowały gatunek strategii czasu rzeczywistego. Za nowe edycje tej klasyki odpowiada studio Petroglyph, twórcy m.in. Star Wars: Empire at War oraz Grey Goo. W kolekcji znajdziemy unowocześnione Command and Conquer: Tiberian Dawn oraz Command and Conquer: Red Alert.
Czym różni się nowa wersja od klasyki?
Remastery zaoferują pełną zawartość znaną z podstawowych wydań gier oraz oficjalnych dodatków wraz ze wsparciem dla tworzonych przez graczy modów. Oprawa audiowizualna produkcji została w pełni odświeżona. W oparciu o oryginalne sprite’y i projekty jednostki stworzono na nowo, dzięki czemu prezentują się one znacznie bardziej szczegółowo i przyjemniej dla oka. Nowe wersje Command and Conquer zaoferują też pełne wsparcie dla współczesnych rozdzielczości, w tym 4K. Niezmienione pozostaną natomiast podstawy rozgrywki – wciąż będziemy mieć do czynienia z klasycznymi RTS-ami, które swego czasu wytyczyły szlak dla całego gatunku.
NASZE OCZEKIWANIA
Remastery są złośliwe. Wszak każdy z nas dobrze pamięta, że Command & Conquer w połowie lat 90. wyglądało tak samo jak ta nowa wersja. Identycznie! Więc ewidentnie twórcy chcą wyciągnąć od nas kasę raz jeszcze za to samo. ;) A tak na serio, to odświeżenie klasycznego RTS-a w czasie, gdy na rynku w zasadzie w ogóle nie ma tego typu produkcji, wydaje się być strzałem w dziesiątkę. Jeśli tylko recenzje okażą się łaskawe, chętnie znowu napuszczę GDI na NOD (i odwrotnie).
Filip „fsm” Grabski
Dawno temu przejście kampanii w Command & Conquer było jak pierwszy kontakt z Call of Duty: Modern Warfare. Twórcy z Westwood Studios udowodnili mi, że z gry strategicznej można zrobić doświadczenie porównywalne z wciągającym filmem akcji. Była tam ciekawa fabuła, wyraziści bohaterowie i niesamowita oprawa dźwiękowa, pompująca tempo niczym w Uncharted. Dziś mam wrażenie, że nie robi się już takich połączeń – i nie chodzi tylko o zanik gatunku RTS-ów. Mamy albo samą akcję, albo statyczne tempo strategicznych decyzji. Nie wiem, ile z tamtego klimatu i wrażeń uda się odtworzyć w remasterze, ale trzymam kciuki, żeby wyszedł z tego niezły powrót do przeszłości.
Dariusz „DM” Matusiak