autor: Krzysiek Kalwasiński
„Myślicie, że chcecie, ale nie chcecie”. O jedno zdanie za dużo. 8 wpadek twórców gier
Spis treści
„Myślicie, że chcecie, ale nie chcecie”
- Kto zaliczył wpadkę? J. Allen Brack, ówczesny producent wykonawczy World of Warcraft.
- Gdzie i kiedy? BlizzCon w 2013 roku.
- Jak to było po angielsku? „You think you do, but you don't”.
Nikt nie lubi, kiedy mówi się jemu co woli. Nieważne, że w teorii może to być dobre dla nas samych. Po prostu sami najlepiej wiemy czego chcemy. Zignorować to postanowił J. Allen Brack – producent wykonawczy World of Warcraft. Jeden z fanów podczas panelu Q&A na BlizzConie 2013 zapytał twórców, czy planują przywrócić serwery do oryginalnego stanu we wcześniejszych dodatkach.
Nie, i wy również tego nie chcecie. Wydaje wam się, że chcecie, ale tak naprawdę nie chcecie. Pamiętasz, gdy w czasach The Burning Crusade musieliście chodzić po miastach i mówić, że potrzebujecie tanka? Teraz wystarczy, że naciśniecie jeden przycisk i lądujecie w dungeonie. Pamiętacie również wkurzający błąd sprzed dwóch lat? On wciąż tam jest, w przeszłości.
Jak później pokazali fani, dobrze wiedzieli czego chcą. Świadczy o tym duża popularność serwera Elysium, który w swoim czasie przyciągnął tylu graczy, że autorzy musieli rozbudować swoje dzieło. Graczy chcących klasycznego doświadczenia było tylu, że w kolejce na dołączenie do rozgrywki czekało się godzinami. Project Elysium rozwijany jest zresztą do dzisiaj i cieszy się wystarczająco dużą popularnością.