autor: Paweł Woźniak
Alone in the Dark. Gry, na które tyle czekaliśmy, a nas rozczarowały
Spis treści
Alone in the Dark
- Data premiery: 20 czerwca 2008
- Producent: Eden Games
- Wydawca: Atari / Infogrames
- Ile czekaliśmy na nową część: 7 lat
Alone in the Dark to kolejna odsłona zapoczątkowanego w 1992 roku cyklu survival horrorów, w którym gracze wcielają się w prywatnego detektywa Edwarda Carnby’ego, specjalizującego się w prowadzeniu dochodzeń zahaczających o tematykę paranormalną. Wydana jeszcze na początku lat 90. trylogia była swego rodzaju prekursorem dzisiejszych „straszaków”, więc gracze mieli prawo oczekiwać po powrocie serii kolejnej dawki przerażających emocji. Jej najnowsza część pod względem fabularnym oraz klimatycznym okazała się całkiem niezła, aczkolwiek wystarczyło kilka nieudanych elementów, aby fani odebrali ją dość negatywnie.
Co poszło nie tak?
Głównym problemem wydanego w 2008 roku Alone in the Dark było tragiczne sterowanie, które doprowadzało graczy do szału, zwłaszcza że zmieniało się za każdym razem, gdy kamera przechodziła z perspektywy trzeciej osoby do pierwszej. Kulał także model jazdy oraz pojedynki z przeciwnikami, które były znacznie utrudnione przez udziwnione sterowanie (ruch myszką powodował zamach bronią w danym kierunku). Narzekano również na marne końcowe etapy gry.