Nasze Summer Game Fest marzeń - gry, na które najbardziej czekamy
Uwielbiamy oglądać zapowiedzi nowych gier i zawsze czekamy na to jedno, zaskakujące „jeszcze coś”, zostawiane zwykle na sam koniec. Czy tegoroczne Summer Game Fest przyniesie jakąś niesamowitą nowość? Oto nasz mały zestaw oczekiwań i marzeń.
Spis treści
Kiedyś marzenia o zapowiedziach gier na targach E3 były o wiele prostsze. Nie tylko dlatego, że E3 po prostu istniało – wiadomo było, na co czekamy cały rok, by poznać jakieś przemiłe powroty lub zaskakujące nowości. Za najlepsze uważam jednak to, że dawniej E3 skupiało wszystkich największych i tych nieco mniejszych wydawców. Wiedzieliśmy, że zobaczymy jakieś produkcje Sony, Microsoftu, EA, Ubisoftu, Activision, Bethesdy, Square Enix i innych w parodniowym maratonie uroczystych pokazów.
Dziś mamy coś w rodzaju pseudo-E3, czyli czerwcowe imprezy z zapowiedziami gier pod szyldem Summer Game Fest, nawet w tym samym mieście, co pamiętne targi, tyle że porozbijane na kilka oddzielnych wydarzeń, jakby każdy w końcu wywalczył upragnioną niepodległość. I tak sobie marząc o tytułach, które najbardziej chciałoby się zobaczyć, najpierw trzeba trochę poprzewidywać, czy takie marzenie jest w ogóle technicznie dostępne podczas czerwcowych imprez?
Czy możemy się spodziewać spektakularnej prezentacji Electronic Arts, skoro nie będzie zwyczajowej, osobnej imprezy EA Play Live, ale firma potwierdziła swój udział w głównym dniu letniego festiwalu? Podobne pytanie dotyczy Sony, które miało niedawno swój Showcase, ale ponoć podczas Summer Game Festu mamy znowu zobaczyć coś na PlayStation. Będzie głośno czy raczej mowa o znanych już nadciągających tytułach?
Z pewną więc ostrożnością przedstawiamy nasze gry marzeń, które najbardziej chcielibyśmy ujrzeć podczas tegorocznego Summer Game Festu i pochodnych imprez. Począwszy od szybkiego przeglądu pewniaków, o których marzyć nie trzeba, bo wiadomo, że będą, przez tytuły niegdyś zapowiedziane, po czym nastała cisza w eterze, aż po te coraz mniej prawdopodobne, acz nie niemożliwe, produkcje.
Starfield, Phantom Liberty, Forza Motorsport, Assassin’s Creed: Mirage, Avatar
W tym przypadku nie trzeba być marzycielem. Kilka pozycji jest od dawna mocno reklamowanych jako główni bohaterowie takich imprez, jak Summer Game Fest, Xbox Games Showcase bądź Ubisoft Forward Live. W przypadku Starfielda otrzymamy nawet specjalny, poświęcony wyłącznie tej grze segment o nazwie Starfield Direct. Im bliżej premiery tego swoistego następcy Skyrima, tyle że w kosmicznych klimatach, tym bardziej rośnie nasza ciekawość, obawy i nadzieje. Wszyscy chcielibyśmy dostać równie ponadczasowy hit, ale chyba warto podejść do tego z odpowiednią dozą dystansu – zwłaszcza po tym, co ostatnio widzimy przy wielu głośnych premierach dużych gier AAA.
Microsoft zapowiedział także obszerny gameplay z trybu kariery Forzy Motorsport – największego konkurenta Gran Turismo 7. Wielu fanów wyścigów sporo sobie obiecuje po tym tytule, bo od poprzedniej części minęło całkiem dużo czasu. Twórcy z Turn 10 mają więc okazję, by zaskoczyć nas jakimiś naprawdę ciekawymi nowościami. Również nasz rodzimy CD Projekt RED wrzuca na „socjale” obrazki z hipnotyzującym spojrzeniem Idrisa Elby i zapowiedzią nowych materiałów z oczekiwanego dodatku do Cyberpunka 2077 – Phantom Liberty. W tym wypadku o jakość fabuły możemy być raczej spokojni. Studio wyciągnęło też chyba wnioski z poprzedniej wpadki i tym razem przypilnuje stanu technicznego gry. Najważniejsze pytania to data premiery i wprowadzone nowości.
Ubisoft nie ma ostatnio dobrej passy, więc będzie mocno promował swoją chyba najmocniejszą obecnie markę, czyli Assassin’s Creed. Na pewno zobaczymy więcej materiałów z rozgrywki pokazującej skrytobójców w Bagdadzie, czyli Assassin’s Creed: Mirage – mały przedsmak już wszak mieliśmy podczas PlayStation Showcase. Firma zapowiedziała także nowe informacje dotyczące części osadzonej w starożytnych Chinach o kodowej nazwie Jade i VR-owego Nexusa. Usłyszymy, na jakim etapie jest Avatar: The Frontiers of Pandora, choć czas na dobrą promocję tego tytułu chyba właśnie mija, oraz co zaoferuje konkurent Forzy Motorsport – The Crew: Motorfest. Co zastanawiające, zwiastun imprezy Ubisoft Forward Live zgrabnie omija temat Skull & Bones... czy to jeszcze żyje?