Gry z E3 2021 - 14 najciekawszych gier targów zdaniem redakcji
To nie były najlepsze targi w historii E3. Nie zobaczyliśmy zapowiedzi, które zwaliłby nas z nóg, nie powróciła żadna wytęskniona marka. Ale było sporych nowych gier i część z nich z pewnością warta jest uwagi. Oto nasza lista najlepszych gier E3 2021.
Spis treści
Targi, targi i po targach. Po zeszłorocznych zawirowaniach E3, czyli największa impreza branży gier, w trakcie której najwięksi odkrywają swoje karty, powróciła w formie online. Streamowane na żywo bądź nagrane wcześniej występy i prezentacje niektórym wyszły lepiej, inni z kolei dopiero uczą się trudnej sztuki utrzymywania zainteresowania widza.
Biorąc pod uwagę nasz wcześniejszy artykuł o E3 marzeń, tegoroczna lista zapowiedzi nie była raczej zbyt ekscytująca. Na pewno zabrakło jakieś prawdziwej petardy – tytułu, przy którym wszystkim zabiłyby mocniej serca. Nie oznacza to jednak, że nie zobaczyliśmy gier ciekawych, dobrze się zapowiadających i coraz ładniejszych. Widać, że next-genowa rewolucja dopiero się rozkręca, a i miłośnicy „indyków” ujrzeli parę pozycji, które warto dopisać do listy życzeń. Oto zatem najlepsze gry targów E3 2021 według redakcji serwisu GRYOnline.pl.
S.T.A.L.K.E.R. 2: Heart of Chernobyl
- Producent: GSC Game World
- Platformy: PC Windows, Xbox Series X/S
- Gatunek: gra akcji FPP
- Data premiery: 28 kwietnia 2022
O czym będzie S.T.A.L.K.E.R. 2: Heart of Chernobyl?
To bezpośrednia kontynuacja kultowego cyklu, zapoczątkowanego w 2007 roku. Wracamy do Zony, czyli skażonej strefy wokół dawnej czarnobylskiej elektrowni jądrowej. W wersji autorów gry nie jest to jednak atrakcja turystyczna, tylko ponure miejsce pełne groźnych mutantów, zabójczych anomalii i wojujących ze sobą frakcji. Inspiracje zaczerpnięto z powieści Piknik na skraju drogi oraz filmu Stalker.
W „dwójce” wcielimy się w Skifa – samotnego stalkera, który postanowił zbadać źródło potężnej energii w centrum Zony. Eksplorując tereny wokół elektrowni oraz miasta Prypeć, nieraz przyjdzie nam użyć broni palnej czy różnych artefaktów. Oprócz misji głównych będą także aktywności poboczne, a fabuła ma być nieliniowa, zależna od naszych, często trudnych, decyzji.
Co nas zachwyciło?
Na E3 w końcu zobaczyliśmy czystą rozgrywkę, a nie krótkie zajawki czy screeny. Zwiastun pokazał przede wszystkim świetną, pełną szczegółów oprawę graficzną godną next-genów oraz niesamowity klimat. Twórcy postawili na spójność, zmuszając anglojęzycznych (i wielu innych) odbiorców do czytania napisów, podczas gdy bywalcy Zony na prezentowanym materiale rozmawiali ze sobą po rosyjsku. Dało to piorunujący efekt i chyba trudno wyobrazić sobie teraz granie w S.T.A.L.K.E.R.-a 2 z angielskim dubbingiem. Weterani serii ujrzeli sporo znajomych i charakterystycznych motywów, w tym lokacji, które jeszcze nigdy nie wyglądały tak przekonująco. Zonę ponownie odwiedzimy w kwietniu 2022 roku.
Szczerze? Nie wierzyłem, że ta produkcja ma szansę. Po tym, jak studio GSC Game World zostało zamknięte, a twórcy serii S.T.A.L.K.E.R. rozpełzli się po świecie, byłem pewny, że to koniec. I choć zdecydowanie nie wejdziemy kolejny raz do tej samej rzeki, bo ona już dawno nie istnieje, nowy gameplay prezentuje się wyjątkowo klimatycznie i współcześnie, co po trzecich Kozakach wcale nie było takie oczywiste. Wygląda na to, że Siergiej Grigorowicz dał radę zebrać zespół, zdobyć środki i wrócić na scenę. Jestem szalenie ciekawy końcowego efektu.
Marcin Strzyżewski