Final Fantasy XV. Najlepsze gry na PS4 – 18 świetnych gier
Spis treści
Final Fantasy XV
- Gatunek: jRPG, otwarty świat i kompletna nieświadomość po co i dlaczego
- Zagraj, jeśli: nie możesz przegapić żadnej „Finałowej fantazji”
- Nie graj, bo: jRPG to zło, a to konkretne bez obejrzenia filmu i przeczytania wstępu fabularnego jest dodatkowo w połowie niezrozumiałe
- Gry podobne: Wiedźmin 3: Dziki Gon
Po nieco rozczarowującym Final Fantasy XIII i skierowanym do fanów MMORPG Final Fantasy XIV Square Enix musiało na nowo przywrócić miłośnikom porządnego gameplayu wiarę w swoje umiejętności. Japończycy zakasali rękawy i zrewolucjonizowali rozgrywkę oraz sposób prezentacji świata gry w „piętnastce” tak dalece, że możemy w tym przypadku mówić o zupełnie nowej jakości w serii. A przy okazji świetnej produkcji na PlayStation 4 – o ile ktoś miał w sobie tyle determinacji, by śledzić wątki fabularne związane z tą pozycją poza nią samą. Bez tego typu akrobacji intelektualnych historia była dziurawa jak szwajcarski ser i zwyczajnie w sporej części niezrozumiała.
Lepiej miały osoby, które po Final Fantasy XV sięgnęły z opóźnieniem. Specjalnie przygotowane przez producenta łatki trochę bardziej przejrzyście poprowadziły fabułę, przy okazji zmieniając niektóre aspekty rozgrywki. Wersją ostateczną jest wypuszczona w 2018 roku Royal Edition, więc jeżeli jeszcze nie sprawdziliście w działaniu ekipy Noctisa, to właśnie w tę edycję powinniście się zaopatrzyć, darując sobie pierwsze wydanie.
W Final Fantasy XV gra się niemal tak jak w jakieś zachodnie RPG. Wielki, otwarty świat, średnio skomplikowany zręcznościowy system walki i przez większość zabawy brak typowych dla Japończyków zwariowanych motywów, które tak często zniechęcają bliższych nam geograficznie graczy, są tym, co wszystkich amatorów dobrych role playów powinno skłonić do spróbowania swoich sił.