9. Life is Strange: True Colors – poruszająca opowieść. Najlepsze gry 2021 roku - wybór redakcji
Spis treści
9. Life is Strange: True Colors – poruszająca opowieść
Gatunek: przygodówka
Producent: Deck Nine / Idol Minds
Platformy: PC Windows, Xbox Series X/S, Xbox One, PlayStation 5, PlayStation 4
Przygodówka Life is Strange jest trochę odbijana jak piłka pomiędzy dwoma studiami deweloperskimi: Dontnod i Deck Nine. Po raczej średniej „dwójce” autorów pierwowzoru z Dontnod kolejna część została przygotowana przez tę drugą ekipę, odpowiedzialną za spin-off Before the Storm – i okazało się to niezwykle trafioną decyzją. True Colors ma wszystko to, za co można było polubić pierwszą część – wspaniale wykreowanych bohaterów, dobrze napisane dialogi, klimatyczną muzykę, wyrazistą atmosferę małego miasteczka z jego społecznością. W taką mieszankę wpleciona jest kolejna historia ze zjawiskami paranormalnymi i supermocami w tle, którą śledzi się z wypiekami na twarzy.
Powody, dla których warto zagrać:
- prawdopodobnie najlepsza odsłona serii Life is Strange...
- ...a już na pewno tak samo dobra jak pierwsza część;
- oferuje poruszającą historię i bohaterów, których trzeba poznać!
NASZYM ZDANIEM
Life is Strange: True Colors to dla mnie niezbity dowód na to, że Deck Nine doskonale wie, co należy dalej robić z tą marką. Historia Alex przedstawiona w najnowszej odsłonie cyklu jest dla mnie jedną z najciekawszych opowieści tego roku. Do tego dochodzi przepiękna kolorystyka połączona z mocami głównej bohaterki, a to wszystko w towarzystwie bardzo konkretnego pomysłu na artstyle górskiego miasteczka, które skrywa bolesną tajemnicę. Fabuła chwyta za serce, nawet jeśli momentami staje się przewidywalna. Jeśli właśnie tak mają wyglądać sequele i spin-offy Life is Strange, to ja zdecydowanie poproszę o więcej.
Michał „Elessar” Mańka