Co ma wspólnego Jacksepticeye z House Flipperem?. Rozmawiamy z twórcami House Flipper 2
Spis treści
Co ma wspólnego Jacksepticeye z House Flipperem?
JD: W pełni rozumiem. A teraz wyobraźmy sobie, że gramy i dostajemy zgłoszenie: „Hejka, czy pomoglibyście mi ogarnąć ogród?”. Podpisane np. Kourtney Kardashian. Bierzecie pod uwagę współpracę ze znanymi osobami? Wy byście projektowali dom, oni by w nim niby mieszkali, a po drodze np. wychodziłyby jakieś śmieszne easter eggi. Myśleliście o czymś takim?
MK: Myśleliśmy.
JD: Z Polski? Ze Stanów?
MK: Celowaliśmy w takie większe nazwiska. Mogę powiedzieć, że chcieliśmy się dogadać z Jacksepticeye’em. Jest fanem House Flippera, nagrał naprawdę sporo filmików. Jeszcze nam się tego nie udało osiągnąć. Może gdybyśmy zmniejszyli skalę, to pewnie prędzej byśmy kogoś znaleźli, ale nie chcielibyśmy zmniejszać skali.
JD: Może ten wywiad będzie przełomowy?
MK: Może, może, nigdy nie wiadomo!
JB: Jacksepticeye przeczyta ten wywiad.
MK: A będzie po angielsku?
JD: Będzie.
JB: Mamy po części pierwszej dużo youtuberów czy osób troszeczkę bardziej znanych, które są fanami naszej gry. Składaliśmy im propozycje, że moglibyśmy przenieść cały ich domek; na pewno będziemy coś podobnego próbowali zrobić.
MK: Wcześniej czy później to się pojawi.
JB: Nie jesteś youtuberką może?
JD: Mam 2,5 tysiąca followersów na Instagramie.
MK: O, to wrzucisz tam nasze wspólne zdjęcie, które sobie zrobimy po wywiadzie, super! [nie zrobiliśmy – dop. Julia].
JB: Wasza nowa redakcja słyszałem, że będzie w grze.
JD: Zrobilibyście?
JB: Jesteśmy otwarci. Sky is the limit. Dzięki temu, że jest możliwość budowy domków od zera, to szanse przeniesienia jakiegoś domku do naszej gry znacznie wzrosły.
JD: Będą w „dwójce” nawiązania do popkultury?
MK: Będą! Mamy je już w „jedynce” i w „dwójce” będziemy chcieli kontynuować ten trend, czyli np. dodawać jakieś znane mieszkania i inne motywy popkulturowe.
JD: Czy będzie można w „dwójce” szybciej układać płytki na ścianach?
JB: Jeszcze szybciej?!
MK: Tam można sobie skille podnosić.
JD: Już mam wszystko wymaksowane.
MK: Czyli cheatowałaś.
JD: Nie, po prostu siedziałam uzależniona i grałam.
JB: Jesteśmy świadomi tego problemu w części pierwszej. Każdą mechanikę, którą postanowiliśmy przenieść do części drugiej, zredesignowaliśmy i będzie to działać zdecydowanie lepiej.
JD: A którejś mechaniki nie zdecydowaliście się przenieść?
MK: Oho! Ktoś tu próbuje wyciągnąć informacje! Nie będzie sprzątania, młota i budowania. Poza tym wszystko przenosimy.
Zostało jeszcze 65% zawartości tej strony, której nie widzisz w tej chwili ...
... pozostała treść tej strony oraz tysiące innych ciekawych materiałów dostępne są w całości dla posiadaczy Abonamentu Premium
Abonament dla Ciebie