Polecamy Recenzje Przed premierą Publicystyka Warto zagrać Artykuły PREMIUM

Publicystyka

Źródło fot. Activision Blizzard
i
Publicystyka 18 listopada 2022, 16:54

autor: Michał Pajda

Kangurek Kao (2022). Gry dla najmłodszych - i nie tylko!

Spis treści

Kangurek Kao (2022)

W Kao nie brakuje poziomów inspirowanych Crashem Bandicootem.

Gatunek: platformówka 3D

Dla kogo: dla praktycznie każdego siedmiolatka i nieco starszego gracza

Kao to przykład kolejnego bohatera, który powrócił po wielu latach. W odróżnieniu od smoka Spyro nie stało się to jednak w ramach remake’u czy remastera starego tytułu. Kangurek Kao z 2022 roku jest produkcją całkowicie nową. Wielki come back torbacza wypadł bardzo dobrze, choć tuż po premierze z grą było sporo problemów, głównie technicznych. Na szczęście autorzy stanęli na wysokości zadania i dość szybko wypuścili aktualizacje naprawiające największe niedogodności. Dziś tytuł jest już jak najbardziej grywalny, co potwierdzają m.in. bardzo pozytywne recenzje na Steamie.

Kangurek Kao powinien spodobać się młodszym graczom już chwilę po uruchomieniu. Dobre, pierwsze wrażenie robi już bowiem sama oprawa graficzna. Jest kolorowo i baśniowo. Na pochwałę zasługuje też różnorodność lokacji. Główną bazą jest wyspa, z której udać się można do pozostałych miejsc, w tym jaskiń pełnych lawy, mrocznego lasu i lodowego świata. Przejścia trzeba będzie jednak najpierw odblokować za pomocą odpowiednich run. Rozgrywka jest typowa dla gatunku, a etapy dość liniowe. Pełno w nich platform, na które trzeba wskoczyć, pułapek do ominięcia, różnego rodzaju beczek, skrzyń i innych obiektów do zniszczenia, sekretów, znajdziek oraz przeciwników. Tych ostatnich należy sprać na kwaśne jabłko przy użyciu bokserskich rękawic.

Kangurek to prawdziwy twardziel. Nawet taka aura nie zmusi go do założenia koszulki.

Z czasem pojawiają się mechaniki urozmaicające zabawę. Przykładem jest możliwość nasycenia rękawic różnymi żywiołami. Twórcy postawili na dość oczywiste rozwiązania - ogniste ciosy pozwalają otworzyć zamarznięte przejście, a lodowe zamrozić wodę. Pomimo oklepanych mechanik udało się je kilka razy wykorzystać w dość kreatywny sposób. Nawet wymyślne zagwozdki nie powinny jednak sfrustrować dziecka. Poziom trudności jest dość niski, choć Kangurek Kao z pewnością nie jest samograjem. I dobrze, bo dzięki temu młody gracz może poczuć satysfakcję ze znalezienia rozwiązania i wreszcie z ukończenia produkcji.

W grze nie zabrakło fabuły. Tę poznaje się głównie podczas przerywników filmowych, które są w pełni zdubbingowane przez polskojęzycznych aktorów. Ciężko wyobrazić sobie, że mogłoby być inaczej. W końcu to produkcja polskiego studia Tate Multimedia, w dodatku skierowana do młodszych graczy.

ZASTRZEŻENIE

Firma GRY-OnLine S.A. otrzymuje prowizję od wybranych sklepów i usług, których oferty prezentowane są powyżej.

Kultowe gry dzieciństwa - wspominamy najbardziej wciągające tytuły sprzed lat
Kultowe gry dzieciństwa - wspominamy najbardziej wciągające tytuły sprzed lat

Powroty do czasów dzieciństwa pełne są sentymentu. Nie inaczej jest w przypadku pokolenia, które popołudnia w trakcie lat szkolnych spędzało na grach wideo. Dziś wspominamy najlepsze gry, przez które kara na komputer była najgorszą możliwą torturą.