Seriale oryginalne – od rodziny Lannisterów po Rodzinę Soprano. Oceniamy ofertę HBO GO
Spis treści
Seriale oryginalne – od rodziny Lannisterów po Rodzinę Soprano
Od lat wielką siłą HBO jest to, czym tak chętnie teraz chwali się Netflix – chodzi oczywiście o seriale oryginalne, zebrane pod parasolem o nazwie HBO Programming. Na tym polu HBO ma ogromną przewagę, bo stacja istnieje od 1972 roku, a pierwsze tego typu dzieło pojawiło się już rok później (serial dla dzieci Martha’s Attic). Pierwszy pełnoprawny telewizyjny dramat zadebiutował zaś w 1983 roku (chodzi o serial Philip Marlowe, Private Eye na bazie twórczości Raymonda Chandlera).
Dzisiaj HBO ma w swojej bibliotece opasłe tomy hitów – należy do nich oczywiście Westworld, którego nowa odsłona właśnie startuje, nie ma też chyba osoby na tej planecie, która nie słyszała o fenomenie Gry o tron. Jeden z najbardziej rozpoznawalnych i najdroższych seriali zalicza aktualnie przerwę przed premierą ostatniego rozdziału w 2019 roku. Kto jeszcze nie dał się skusić opowieści o politycznych intrygach, zdradach, smokach, lodowych zombie i obfitych ilościach nagich ciał, ten ma szansę w spokoju nadrobić wszystkie 7 sezonów. Niczego sobie są też dwa rodzime seriale sensacyjne, Pakt i Wataha. Oba posiadają dwa sezony i na pewno będą wyznaczać poziom, do którego będzie musiała doskoczyć zapowiedziana jakiś czas temu pierwsza netflixowa produkcja powstała w Polsce – 1983.
Dla wielu największym magnesem będzie możliwość przypomnienia sobie uznanych reprezentantów klasyki. Na widzów czekają m.in.: Prawo ulicy – uważane za jeden z najlepszych seriali w historii telewizji, Rodzina Soprano, Zakazane imperium, Sześć stop pod ziemią czy dwie wojenne opowieści wyprodukowane przez Stevena Spielberga (Kompania braci oraz Pacyfik). Jeśli jednak wolicie nowości, to też jest w czym wybierać. Antologia Detektyw właśnie wygląda pierwszych oficjalnych wieści o sezonie trzecim, dobrze oceniane Kroniki Times Square z podwójnym Jamesem Franco od razu zostały zaplanowane na trzy sezony, a silnymi kobietami stojące Wielkie kłamstewka również doczekają się dalszego ciągu.
HBO jest silne nie tylko w departamencie dramatu. Seriale komediowe mają się świetnie, a ja chcę zwrócić Waszą uwagę na dwa emitowane właśnie tytuły. Dolina Krzemowa zalicza swój piąty rok obecności na ekranie i bez większych problemów utrzymuje wysoki poziom (choć głównie dzięki postaci Jareda), zaś tegoroczna premiera – Barry – może okazać się jednym z lepszych krótkich seriali tego sezonu. Oto płatny zabójca, który przeżywa zawodowy kryzys i pragnie robić wszystko, byle nie zabijać. Może więc zostanie aktorem? Znany z Saturday Night Live Bill Hader serial wymyślił, wyreżyserował i gra w nim główną rolę. Po czterech odcinkach jest super!
Zakończone seriale warte uwagi:
- Rodzina Soprano – gangsterska saga ze znerwicowanym bossem, 6 sezonów (88 na Metacritic).
- Sześć stóp pod ziemią – każdy odcinek zaczyna się śmiercią, a bohaterami są właściciele domu pogrzebowego, 5 sezonów (74 na Metacritic).
- Prawo ulicy – obraz kryminalnego światka Baltimore po latach uznany za najlepszy w historii TV, 5 sezonów (79 na Metacritic).
- Zakazane imperium – prohibicja, gangsterka i nienaganny styl, 5 sezonów (88 na Metacritic).
- True Blood – serial o wampirach, zanim jeszcze wszystkim się znudziły, 7 sezonów (64 na Metacritic).
Trwające seriale warte uwagi:
- Barry – płatny morderca zostaje aktorem, czarna komedia (premierowy sezon).
- Westworld – kowboje kontra roboty (zaczyna się drugi sezon, pierwszy ma 74 na Metacritic).
- Gra o tron – ekranizacja Pieśni lodu i ognia George’a R. R. Martina, znana jako „cycki i smoki” (czekamy na ostatni, ósmy sezon, reszta oceniana jest na 80 na Metacritic).
- Kroniki Times Square – początki pornobiznesu w USA autorstwa twórców Prawa ulicy (czekamy na drugi sezon, pierwszy ma 85 na Metacritic).