Astro Bot. Gry września 2024 - hity od Sony lądują na PC
Spis treści
Astro Bot
Data premiery: 6 września 2024
INFORMACJE
- Gatunek: gry akcji
- Platforma: PS5
- Przybliżona cena: ok. 299 zł (PS5)
„Ekskluzyw” PlayStation 5
Astro Bot doczeka się trzeciej gry opowiadającej o perypetiach tytułowego robota. Tym razem rusza on na poszukiwania zaginionej załogi. W tym celu będzie musiał przemierzyć rozmaite planety i galaktyki, co przełoży się na około 80 poziomów. Będzie zręcznościowo, będzie platformowo, a przede wszystkim naprawdę kolorowo graficznie!
Dla każdego coś „playstationowego”
Astro Bot wykorzysta różne IP kojarzone z konsolą Sony, a także dobrodziejstwa kontrolera DualSense. Będzie to odczuwalne podczas korzystania z rozmaitych umiejętności bohatera. Polatamy również statkiem, rozwiążemy zagadki logiczne i zmierzymy się z ponoć wymagającymi bossami. To kiedy wersja na PC? ;)
Komentuje Dariusz „DM” Matusiak
Astro’s Playroom to dla mnie do dziś jedna z najlepszych gier na PS5, przy której bawiłem się wyśmienicie. Kompletnie nie rozumiałem, jak można było przegapić okazję i nie stworzyć podobnej produkcji z Astro przy premierze gogli PSVR2, by w pełni pokazać możliwości sprzętu VR. Dobrze więc, że sympatyczny robocik powraca chociaż w 2D – jestem pewien, że znowu dostarczy rozrywki na najwyższym poziomie.
Komentuje Jacek „Stranger” Hałas
Gry klasyfikowane jako dema technologicznie przeważnie kompletnie ignoruję, bo nie interesują mnie niepełne produkty, ale dla Astro’s Playroomu dołączanego do PS5 zrobiłem wyjątek. Zaczęło się od uruchomienia z ciekawości po podpięciu nowej konsoli, a skończyło na platynie i walce o najlepsze czasy w rankingach. Dobrze, że po tylu latach dostaniemy wreszcie pełną grę zamiast pokazu możliwości nowego sprzętu. Zakupem jestem bardzo zainteresowany, choć poczekam na informacje o zawartości. Za ponad trzy stówki oczekuję, że nie będzie to zabawa tylko na dwa czy trzy wieczory, choć i tak pewnie ogólny czas spędzony z grą mocno wydłużą mi rankingi najlepszych graczy i bicie rekordów osób z listy znajomych (i później pisanie im, że ich przebiłem).