Trek to Yomi. Premiery gier - w jakie nowe gry zagramy w maju
Spis treści
Trek to Yomi
Data premiery: 5 maja 2022
INFORMACJE
- Gatunek: akcja
- Platformy: PC, PS4, XOne, PS5, XSX
- Przybliżona cena: ok. 80 zł (PC), ok 89 zł (PS4, XOne, PS5, XSX)
Trek to Yomi zabierze nas do feudalnej Japonii
Dzięki Trek to Yomi będziemy mogli pokierować losami samuraja Hirokiego, którego przygody inspirowane są filmami Akiry Kurosawy. Z tego powodu całość opatrzono specyficzną, monochromatyczną grafiką. Uzupełnia ją wyjątkowa ścieżka dźwiękowa oraz charakterystyczne ujęcia kamery. Te rozwiązania mają jak najbardziej oddać „filmowość” rozgrywki, co nie wszystkim jednak musi się spodobać.
Back to the past, samurai... Hiroki
Jeśli chodzi o samą grę, Trek to Yomi to przygodówka akcji, w ramach której jako młody wojownik będziemy musieli zmierzyć się z wieloma przeciwnościami losu. Na naszej drodze staną nie tylko ludzcy przeciwnicy, ale również nadnaturalne siły. Potyczki zaś będą niezwykle dynamiczne – wymagać mają tyle samo zręczności, co cierpliwości. Wszystko po to, aby pokonać zło i wypełnić obietnicę daną mentorowi.
Nasze oczekiwania
Monochromatyczne Trek to Yomi wygląda po prostu zjawiskowo, a klimat feudalnej Japonii wylewa się dosłownie z każdego prezentującego je obrazka. Na tym mógłbym zakończyć i polecić wszystkim zainteresowanym, by wyglądali gry w Game Passie, ale – gdyby uczta dla oczu to było dla kogoś za mało – na szczęście istnieją inne powody, dla których warto zainteresować się tą pozycją. Przede wszystkim są to mające stanowić spore wyzwanie, efektownie zrealizowane walki z użyciem katany. Aż się człowiekowi przypomina Sekiro: Shadows Die Twice... No i ta wpadająca w ucho ścieżka dźwiękowa. Liczę na relatywnie krótką, niemniej zapadającą w pamięć przygodę.
Hubert „hexx0” Śledziewski
Lubię małe, miłe, proste gry. Takie, które pozwalają przez kilka godzin przeżywać fajną przygodę. W klasyczne platformówki od dawna nie gram, ale ich współcześni kuzyni, stawiający nacisk na mocny styl wizualny i opowiadaną historię, bardzo mi pasują. Liberated, Inside, Limbo, Little Nightmares... To są małe, miłe, proste gry. Liczę, że inspirowana filmami Kurosawy samurajska opowieść dostarczy satysfakcjonującej rozgrywki przy adekwatnej cenie i zawartości. Trek to Yomi jest „jakieś” już na pierwszy rzut oka i nawet nie trzeba w nie grać, by tę grę zapamiętać. Ale chcę ją zapamiętać również po zagraniu.
Filip „fsm” Grabski