Pokemon: Let’s Go, Pikachu! / Eevee!. Gry listopada – najciekawsze premiery i konkurs
Spis treści
Pokemon: Let’s Go, Pikachu! / Eevee!
Data premiery: 16 listopada
INFORMACJE
- Gatunek: RPG
- Platforma: Switch
- Przybliżona cena: ok. 200 zł
Po fantastycznym starcie Switch jakby dostał w tym roku lekkiej zadyszki. Fenomenów na miarę Breath of the Wild czy Super Mario Odyssey ze świecą szukać, a jak już się jakiś tytuł na wyłączność trafi, to owszem, utrzymuje poziom, ale nie jest to jednak takie objawienie jak rok temu. Również Pokemon: Let’s Go lekko rozczarowuje pod tym względem, nie będąc długo wypatrywanym, kolejnym głównym tytułem z serii (ten wciąż powstaje), tylko spin-offem, mającym jedynie wypełnić czymś czas w oczekiwaniu na lepszy kąsek.
Zarówno Let’s Go, Pikachu!, jak i Let’s Go, Eevee! (oba tytuły mają różnić się wyłącznie dostępnymi stworkami) wracają do Kanto, regionu znanego z kultowego Pokemon Red i Blue. Zwiedzając znajome tereny, znów spróbujemy odnaleźć pierwszych 151 pokemonów (wraz z formami Alolan) oraz jeden zupełnie nowy gatunek. Nowością ma być ograniczony tryb kooperacyjny, w ramach którego drugi gracz pomoże nam łapać stworki.
NASZE PRZEWIDYWANIA
Największą bolączką, która zresztą zaczęła już trapić serię w poprzednich jej odsłonach, może okazać się poziom trudności. Większość walk toczyć będziemy za pomocą uproszczonej mechaniki rzutu pokeballem. Pierwsze gameplaye pokazują też, że klasyczne starcia z innymi trenerami są banalne i szybkie – dłużej trwają w nich animacje niż sama walka. Oczywiście prezentowano do tej pory sam początek gry, ale już w Moon/Sun ten problem istniał, więc można się obawiać, że i w Let’s Go będzie łatwo, a nawet za łatwo.
Wszystkie te zmiany mają na celu przyciągnięcie do cyklu nowych graczy – szczególnie tych, którzy kieszonkowymi potworami zainteresowali się pod wpływem popularności Pokemon GO. Czy twórcom uda się pogodzić hardcore’owych fanów serii i casualowych nowicjuszy? Zobaczymy, ale jestem sceptyczny.
Adam Zechenter