Naznaczony: Rozdział 3 – powrót pogromców duchów bez udziału Jamesa Wana. Kinowe premiery czerwca

Naznaczony: Rozdział 3 – powrót pogromców duchów bez udziału Jamesa Wana

Jeżeli wierzyć producentom, trzecia odsłona serii Naznaczony była już w planach na etapie prac nad sequelem. Mariaż Jamesa Wana ze studiem Paramount spowodował jednak, że malezyjski twórca ostatniej części Szybkich i wściekłych nie mógł pracować nad tym horrorem. W zamian na angaż załapał się Leigh Whannel, który znany jest przede wszystkim ze scenariuszy do Piły oraz... poprzednich odcinków Naznaczonego. A więc wszystko zostało niejako w rodzinie. Tyle tylko, że poniższy zwiastun zdradza jednak wiele oznak zmęczenia materiału. Wan był gwarantem przynajmniej nietuzinkowej formy, stawiającej na klasyczne rozwiązania przemieszane z elementami campu. Whannel wydaje się niestety zrywać z tym stylem i kopiować sporo od współczesnych, wypucowanych wizualnie horrorów dla młodzieży. Dodatkowo w centrum wydarzeń lokuje postać, która poprzednio raczej irytowała swoim zachowaniem. Za wcześnie jednak, aby skreślać trzeci rozdział, bo seria dzielnie broniła się na rynku amerykańskim.