Polecamy Recenzje Przed premierą Publicystyka Warto zagrać Artykuły PREMIUM

Publicystyka

Publicystyka 5 stycznia 2021, 17:45

Rozwój postaci – za dużo w Cyberpunku Wiedźmina. Ile w Cyberpunku jest GTA, a ile Deus Exa?

Spis treści

Rozwój postaci – za dużo w Cyberpunku Wiedźmina

Wprawdzie system rozwoju postaci w Cyberpunku mnie nie zachwycił, ale muszę powiedzieć, że jestem pod wrażeniem jego złożoności. Nie spodziewałem się, że w dzisiejszych czasach mainstreamowa gra z otwartym światem – nawet należąca do gatunku RPG – może pozwolić sobie na „zaatakowanie” odbiorcy taką liczbą statystyk i cyferek. Pięć atrybutów i uzależnione od nich dwanaście drzewek perków, które porządnie rozgałęziono, jak również uzupełniający to wszystko bogaty wachlarz cyberwszczepów składają się na system, jakiego potencjalnie nie powstydziłby się rasowy „rolplej” starej daty.

Na zdobycie czeka dobrze ponad 200 perków – ale ile z nich tak naprawdę budzi pożądanie?

Gdyby istotnym kryterium przy rozpatrywaniu tej mechaniki była ilość, powiedziałbym, że Cyberpunk srodze zawstydził serię Deus Ex. Ważniejsza jest jednak jakość, prawda? I tu CD Projekt RED postawił na sprawdzone (?) rozwiązania z Wiedźmina 3 – które prywatnie uważam za niezbyt udane. Znów gros dostępnych profitów to efekty w rodzaju „+3% do obrażeń” lub „+5 pkt. życia”. Trudno ekscytować się awansowaniem na kolejne poziomy, gdy przynosi to tylko takie zmiany. Wprawdzie wśród perków nie zabrakło też bardziej konkretnych ulepszeń – na przykład możliwości rzucania nożami – ale jest ich niewiele, a do tego nie zawsze działają tak, jak powinny – na przykład... możliwość rzucania nożami.

W efekcie łatwo dojść do wniosku, że już więcej radości oferował rozwój postaci w Falloucie 4. Może i był gwałtem na tradycyjnym systemie S.P.E.C.I.A.L., ale z grubsza oddawał ducha klasycznych perków i dawał poczucie, że z każdym kolejnym poziomem możliwości postaci wydatnie wzrastają.

Zostało jeszcze 63% zawartości tej strony, której nie widzisz w tej chwili ...

... pozostała treść tej strony oraz tysiące innych ciekawych materiałów dostępne są w całości dla posiadaczy Abonamentu Premium

Abonament dla Ciebie

Krzysztof Mysiak

Krzysztof Mysiak

Z GRYOnline.pl związany od 2013 roku, najpierw jako współpracownik, a od 2017 roku – członek redakcji, znany także jako Draug. Obecnie szef Encyklopedii Gier. Zainteresowanie elektroniczną rozrywką rozpalił w nim starszy brat – kolekcjoner gier i gracz. Zdobył wykształcenie bibliotekarza/infobrokera – ale nie poszedł w ślady Deckarda Caina czy Handlarza Cieni. Zanim w 2020 roku przeniósł się z Krakowa do Poznania, zdążył zostać zapamiętany z bywania na tolkienowskich konwentach, posiadania Subaru Imprezy i wywijania mieczem na firmowym parkingu.

więcej

TWOIM ZDANIEM

Jak oceniasz Cyberpunka 2077?

Jest świetną grą, nie przeszkadzają mi błędy!
69,1%
Jest nieźle, błędy do zniesienia.
4,9%
Średnio, fabuła nie broni błędów.
13,1%
Jest źle, nie na to się pisałam/pisałem :(
4,2%
Porażka :(
8,7%
Zobacz inne ankiety
Cyberpunk 2077 ma już mniej graczy niż Wiedźmin 3 - czy to normalne?
Cyberpunk 2077 ma już mniej graczy niż Wiedźmin 3 - czy to normalne?

Najnowsza gra CD Projekt RED niemal zatonęła na Steamie, tracąc ogromną większość swojej bazy grających i dała się wyprzedzić sześcioletniemu Geraltowi w Dzikim Gonie. Sprawdzamy, czy to normalne i czy należało się takiego efektu spodziewać.

4 rzeczy, których GTA 6 może nauczyć się od Cyberpunka 2077
4 rzeczy, których GTA 6 może nauczyć się od Cyberpunka 2077

Wielkie miasto, samochody, strzelaniny – te rzeczy na pewno łączą Cyberpunka i GTA. W prawie ośmioletniej już grze Rockstara widać oznaki starości, co więc mogłoby podpatrzeć GTA 6 od produkcji RED-ów?

8 rzeczy z innych gier, które chciałbym zobaczyć w Cyberpunku 2077
8 rzeczy z innych gier, które chciałbym zobaczyć w Cyberpunku 2077

Jaki będzie Cyberpunk 2077? Jeszcze nie mamy pojęcia. Wiemy za to, jakie rozwiązania i mechaniki twórcy z CDPR mogliby podpatrzeć z innych gier i umieścić w swojej – teraz lub w ramach późniejszych aktualizacji.