Bezpieczna praca przy komputerze. Bezpieczeństwo i Higiena Pracy przy komputerze

Bezpieczna praca przy komputerze

CD-ROM, dysk twardy i obudowa - te elementy wbrew pozorem także mogą mieć wpływ na nasze zdrowie. Chodzi o poziom hałasu. Po wielu godzinach nawet monotonny szum pracującego CD-ROMu może być bardzo nużący. Mogłoby się wydawać, że to drobiazgi, ale zapewniam, że głośny CD-ROM, hałaśliwy twardy dysk i zasilacz w obudowie potrafią dać się we znaki. Decydujące znaczenie ma ustawienie samej obudowy - co innego, gdy stoi ona na biurku, a co innego, gdy upchniemy ją w specjalnie przygotowane do tego miejsce w biurku. Niestety na te komponenty mamy wpływ jedynie podczas zakupu, a nie zawsze można ocenić czy dany napęd bardzo hałasuje. Najlepiej skorzystać z porad prasy fachowej - tam można znaleźć informacje na temat cech interesującego nas sprzętu. Może warto się czasem zastanowić czy komputer, przy którym będziemy spędzać długie godziny podczas przeglądania stron www czy pracy w edytorze tekstu jest sens wyposażyć w jak najszybszy, ale głośny dysk twardy? Może warto zrezygnować z kilku procent wydajności na rzecz cichej pracy?

Klawiatura - To najważniejszy (z punktu widzenia bezpieczeństwa), obok monitora i myszy, element naszego komputera. Większość producentów tego typu sprzętu umieszcza na nim (zwykle na spodniej stronie klawiatury, ewentualnie w postaci fiszki na przewodzie) kartkę zawierającą mniej więcej taką informację: lekarze specjaliści uważają, że użytkowanie jakiejkolwiek klawiatury może być przyczyną wielu groźnych schorzeń. Dotyczy to zarówno konwencjonalnych „prostych” klawiatur, jak i urządzeń ergonomicznych, włącznie z egzemplarzami „łamanymi”, o dzielonej klawiaturze. Tutaj zdania są podzielone i wcale nie jest przesądzone, które z nich są lepsze czy stanowią mniejsze zagrożenie dla naszych palców i dłoni. Gdyby dokonać przeglądu sprzętu tej kategorii, to okazuje się, że nie mamy wielkiego wyboru. Rzadko kiedy mamy do wyboru więcej niż kilka bardzo podobnych urządzeń. Dokonując zakupu klawiatury, szczególnie w sytuacji gdy będziemy dużo pisać, należałoby wybrać model wyposażony w podkładkę pod nadgarstki. Ewentualnie można taką podkładkę dokupić osobno. Zapewniam, że jest to bardzo wygodne, a poza tym wymusza właściwą pozycję dłoni.

Mysz - tutaj rozpiętość dostępnych modeli jest znacznie większa niż w przypadku klawiatur. Producenci oferują nam myszki i trackballe we wszystkich chyba kształtach i formach. Dokonując wyboru należy sprawdzić czy dane urządzenie dobrze leży w dłoni i to są właściwie wszystkie kryteria. Czy będzie to mysz konwencjonalna, optyczna czy trackball nie ma to większego znaczenia. Co kto lubi.

Temat rzeka. Z punktu widzenia naszego zdrowia najlepiej w ogóle nie korzystać z komputera... Ale dla większości z nas to chyba niemożliwe. Jak zatem o siebie dbać? Należy bezwzględnie przestrzegać zasad dotyczących właściwej pozycji siedzącej, oświetlenia i ustawienia użytkowych elementów komputera (monitora, myszy i klawiatury). Te kwestie zostały omówione już wcześniej, przejdźmy więc do spraw dotyczących samej pracy. Bok ustawienia sprzętu i stworzenia sobie właściwego stanowiska pracy należy także myśleć o bezpieczeństwie już podczas zakupu komputera. Podczas pracy zalecane jest częste robienie sobie krótkich przerw. Po godzinie siedzenia przy komputerze dobrze byłoby na kilka, a najlepiej nawet kilkanaście minut wstać od monitora. Choćby po to, by rozprostować kości i dać odpocząć oczom. Należy unikać siedzenia przed komputerem, kiedy jesteśmy zmęczeni i przerwać pracę, gdy zaczniemy zdradzać takie objawy. Ostatnim dzwonkiem, zdradzającym skrajne zmęczenie są zawroty głowy i iskierki pojawiające się przed oczami. Trzeba mieć świadomość, że wpatrując się w monitor tak długo możemy ponieść poważny uszczerbek na zdrowiu i na dobrą sprawę powinniśmy byli wyłączyć komputer już dużo, dużo wcześniej. A przecież za trzydzieści, czterdzieści, a może nawet pięćdziesiąt lat też chcielibyśmy jeszcze coś widzieć, prawda? Oczy to nie szczypiorek - nie odrosną!

Pisząc ten artykuł nie chciałem, żeby zawierał mnóstwo niezrozumiałych terminów, których w branży komputerowej jest aż nadto i skupiłem się na najważniejszych aspektach higieny pracy z komputerem. Z doświadczenia wiem, że dla osoby, która nie zna tematu nie ma nic bardziej odstręczającego niż tekst pisany niezrozumiałym żargonem. A kwestie ochrony zdrowia nabierają jeszcze większego znaczenia, gdy użytkownikami komputerów są dzieci i rozwijająca się młodzież. Do tego dochodzi jeszcze specyfika gier – podczas sesji, będąc w 100% zaabsorbowani grą często świadomie ignorujemy zalecenia dotyczące bezpiecznej pracy i potrafimy w niewygodnej pozycji spędzić kilka godzin. Trzeba więc o siebie dbać.

Marcin „Levardos” Bojko