Premiera Half-Life 3. 9 wydarzeń ze świata gier, których nie doczekamy w 2014 roku
Spis treści
Premiera Half-Life 3
Ręka do góry – kto nie oczekiwał takiej pozycji na naszej liście? Ktokolwiek w myślach właśnie podniósł dłoń, ten kłamie (wstydźcie się!). Half-Life 3 pozostaje w sercach wszystkich prawdziwych graczy na tej planecie od chwili, kiedy okazało się, że Epizod 2 urwał akcję w przejmującym momencie, a mgliste informacje o Epizodzie 3 pomału zaczęły znikać w przepastnych czeluściach internetu. Ile wspólnego ma „opóźnienie” (cudzysłów użyty celowo, wszak nigdy żadna konkretna data premiery nie padła) HL3 ze zrestartowanym procesem produkcyjnym Dooma 4? Absolutnie nic. Poza narastającą frustracją graczy.
A zatem czy w przyszłym roku możemy spodziewać się premiery jednej z najbardziej wyczekiwanych gier świata? Chcielibyśmy, ale wolimy nastawić się na kolejny rok bez Gordona Freemana. Prawidła biznesu nakazują, by tak ważne dzieło zacząć promować na długo przed jego faktycznym debiutem (vide: renderowany zwiastun rodzimego Cyberpunka 2077), więc ewentualna premiera na gwiazdkę tego roku byłaby niezwykłą łaską ofiarowaną przez bogów gamingu. A ja osobiście najbardziej życzyłbym sobie premiery z zaskoczenia – niech pewnego dnia główny ekran Steama poinformuje oniemiałą gawiedź, że oto jest. Że można kupić i pobrać. Internet najprawdopodobniej jednocześnie by eksplodował i implodował.