Polecamy Recenzje Przed premierą Publicystyka Warto zagrać Artykuły PREMIUM

Publicystyka

Publicystyka 1 stycznia 2014, 14:00

autor: Filip Grabski

Duża gra ufundowana na Kickstarterze ze średnią ocen powyżej 8,5. 9 wydarzeń ze świata gier, których nie doczekamy w 2014 roku

Spis treści

Duża gra ufundowana na Kickstarterze ze średnią ocen powyżej 8,5

Eksplozja popularności Kickstartera to fakt, obok którego nie da się przejść obojętnie. Gdy tzw. Double Fine Adventure (obecnie Broken Age) zebrało od spragnionych klasycznej przygody graczy ponad 3 miliony dolarów (twórcy prosili jedynie o 400 tysięcy), namnożyło się projektów uzależniających swoje powstanie od dobrej woli wielogłowej internetowej hydry. Obecnie na rynek wypuszczono 30 tego typu gier (a cała masa jest w drodze), ale żadna nie przekroczyła magicznej bariery w postaci średniej oceny 85/100 (dla ułatwienia posiłkuję się tylko serwisem metacritic.com, bo dlaczego by nie?).

Wszyscy chcielibyśmy sponsorować tylko najlepsze gry. - 2013-12-30
Wszyscy chcielibyśmy sponsorować tylko najlepsze gry.

Najlepiej ocenianym tytułem jest Organ Trail: Director's Cut – ma średnią 86/100 (ale jest gierką oryginalnie przeznaczoną na smartfony i zgarnęło „ledwie” 16 000 dolarów, więc się nie liczy). Czy w przyszłym roku doczekamy się w końcu dużego kickstarterowego tytułu, który oczaruje wszystkich? Czy np. Broken Age tego dokona? Szklana kula natomiast mówi mi, że pierwsza dziewiątka dla ufundowanej przez społeczność gry zostanie przyznana w 2015 roku, kiedy to wyjdzie taka tam gierka o lataniu w kosmosie.

Średnie ocen wybranych tytułów ufundowanych na Kickstarterze:

Shadowrun Returns – 76

Broken Sword 5: The Serpent's Curse – 67

Leisure Suit Larry: Reloaded – 56

Takedown: Red Sabre – 32

Filip Grabski

Filip Grabski

Z GRYOnline.pl współpracuje od marca 2008 roku. Zaczynał od pisania newsów, potem przeszedł do publicystyki i przy okazji tworzył treści dla serwisu Gameplay.pl. Obecnie przede wszystkim projektuje grafiki widoczne na stronie głównej (i nie tylko) oraz opiekuje się ciekawostkami filmowymi dla Filmomaniaka. Od 1994 roku z pełną świadomością zaczął użytkować pecety, czemu pozostaje wierny do dzisiaj. Prywatnie ojciec, mąż, podcaster (od 8 lat współtworzy Podcast Hammerzeit) i miłośnik konsumowania popkultury, zarówno tej wizualnej (na dobry film i serial zawsze znajdzie czas), jak i dźwiękowej (szczególnie, gdy brzmi ona jak gitara elektryczna).

więcej