Polecamy Recenzje Przed premierą Publicystyka Warto zagrać Artykuły PREMIUM

Publicystyka

Publicystyka 25 października 2024, 15:44

autor: Daniel Stroński

Thomas Was Alone. 20 krótkich gier wartych waszego czasu

Spis treści

Thomas Was Alone

  1. Data premiery: 12 listopada 2012
  2. Gatunek gry: platformowa
  3. Średnia ocen użytkowników GRYOnline.pl: 8,6/10
  4. Średni czas (All PlayStyles) potrzebny na przejście wg portalu howlongtobeat.com: 4 godziny
  5. Platformy: PC, PS4, XOne, WiiU, PS3, PSV, iOS, Android, Switch

Thomas Was Alone to wyjątkowa platformówka z minimalistyczną oprawą, w której kierujemy jednokolorowymi figurami geometrycznymi. Prostota wizualna znajduje rozwinięcie w warstwie audio. Rozgrywka jest bowiem faktycznie dość banalna, ale historia, jaką dorabia do niej narrator, to małe arcydzieło.

Każdy prostokąt i kwadrat ma swoje imię, charakter oraz określone relacje z innymi figurami. Brzmi to absurdalnie i trochę takie jest, jednak dobitnie pokazuje, że wystarczy mieć tło fabularne, by skaczące bryły potrafiły przyciągnąć do ekranu nawet na parę godzin. Nie ma co szukać w Thomas Was Alone jakiegoś większego platformowego wyzwania – to po prostu gra, przy której możemy się zrelaksować i raz na jakiś czas zaśmiać pod nosem.

  1. Więcej o grze Thomas Was Alone
TWOIM ZDANIEM

Ile godzin grasz średnio w tygodniu?

35 i więcej
12%
Ponad 20
12,7%
Ponad 10
36,5%
Mniej niż 10
15,9%
Różnie, ale jak się uda wyrwać 2-3 to się cieszę
23%
Zobacz inne ankiety
Gry listopada 2024 - polatamy, pouprawiamy rolę, a nawet w końcu wrócimy do Zony
Gry listopada 2024 - polatamy, pouprawiamy rolę, a nawet w końcu wrócimy do Zony

Koniec roku tuż, tuż, więc pora na spokojniejszy okres, jeśli chodzi o premiery gier. W listopadzie może i nie zadebiutuje zbyt wiele głośnych tytułów, ale zdecydowanie każdy powinien znaleźć w tym miesiącu coś dla siebie. A jak nie, to Zona czeka!

"To miało być krótkie, intensywne przeżycie" – twórca Superhota broni długości gry

Superhot podąży "polską drogą" i otrzyma darmową zawartość – mówi w rozmowie z nami Piotr Iwanicki, twórca jednej z najoryginalniejszych strzelanek ostatnich lat.