10 dziwnych osiągnieć ze Steama, których nie udało ci się zdobyć
Steam uwielbia achievementy, gracze kochają je zdobywać, a niektórzy twórcy lubują się w wymyślaniu fantazyjnych osiągnięć. Zebraliśmy 10 najciekawszych i jednocześnie rzadkich achievementów, o istnieniu których mogliście nawet nie wiedzieć.
Spis treści
Nie lubię achievementów. Nie to, żebym jakoś szczególnie nimi gardził albo żeby mnie denerwowały, niemniej uważam je za kompletnie niepotrzebny dodatek do grania. Gdyby jednak wszystkie osiągnięcia wyglądały jak te, które znalazły się na tej liście, chyba bym przemyślał sprawę i rozpoczął polowanie.
Wyszukaliśmy najciekawsze, najdziwniejsze, najbardziej zabawne i zaskakujące achievementy, jakie można znaleźć na Steamie i które, w większości przypadków, naprawdę niewielu graczom faktycznie udało się zdobyć. Zapraszamy do lektury.
ZDOBYLIŚCIE JE WSZYSTKIE?
Dużo gramy w gry i kolektywnie jako redakcja mamy na koncie tysiące osiągnięć, ale nie, raczej nie zdobyliśmy wszystkich z tej listy. Przykro nam, jeśli sprawiliśmy Wam tym zawód, jednak najpierw przeczytajcie, o jakich osiągnięciach mowa.
P.S. Jeśli znacie podobne przykłady, napiszcie o tym w komentarzach.
Sniper Elite 4 – szeregowiec Reiner
- Jak zdobyć: wystarczy nie zabić żadnego z braci Reinerów
- Ilu graczy dało radę: 0,5 %
W świetnej skądinąd grze Sniper Elite 4 (a konkretnie w jednym z DLC do niej) trafiamy do niemieckiej wioski. Musimy tutaj wsadzić kij w szprychy niemieckiej machiny wojennej, bowiem wróg szykuje kolejną „cudowną broń” (twórcy serii Sniper Elite lubią ten motyw). Możemy to oczywiście zrobić albo po cichu, albo strzelając na wiwat i wysadzając wszystko wokół. Osiągnięcie zdobędziemy jednak tylko wtedy, kiedy wypełnimy tę misję, nie zabijając żadnego żołnierza z rodziny Reinerów.
Reiner czy Ryan?
Ale że jak to? W grze, za którą płacimy niemałe pieniądze, by móc strzelać do żołnierzy wroga, mamy oszczędzić przeciwników? To oczywiste nawiązanie do filmu Szeregowiec Ryan i gorzkie przypomnienie, że na wojnie nie walczą żołnierze, tylko czyiś bracia i synowie. Wspomniany film opowiada o walkach w północnej Francji w 1944 roku. Amerykańska sekretarka, wypisująca zawiadomienia o śmierci żołnierzy, orientuje się, że niemal jednocześnie zginęło czterech z pięciu braci Ryan. Dowództwo uznaje zatem, że piąty z nich, zaginiony w akcji, musi wrócić do domu, do matki, żywy. Historię jego poszukiwań przedstawia cały film. Nie myślimy nigdy o takich rzeczach, grając w gry wojenne.
W 1942 roku doszło do wydarzeń mniej dramatycznych, ale równie tragicznych jak w filmie. Lekki krążownik USS Juneau trafiony japońską torpedą zatonął w czasie bitwy pod Guadalcanal. Zginęło wtedy 687 marynarzy, w tym pięciu braci Sullivan z Waterloo w stanie Iowa. Ich śmierć (a także śmierć braci Borgstorm kilka miesięcy później) doprowadziła do powstania regulacji prawnych, chroniących rodziny poległych na służbie przed powołaniem do wojska.
Dodajmy, że na cześć braci Sullivan nazwano dwa okręty wojenne, niszczyciele klasy Fletcher i Arleigh Burke, które rozpoczęły służbę w marynarce odpowiednio w 1943 i w 1997 roku.