Wydawca Baldur's Gate 3 nie zostawił suchej nitki na scalperach. „Jeśli kupujesz tę kolekcjonerkę na handel, to jedyne, co robisz, to sprawiasz, że kogoś ogarnia smutek”
Ceny edycji kolekcjonerskiej Baldur’s Gate 3 w serwisach aukcyjnych sięgają niebotycznych poziomów. Zirytowało to jednego z twórców gry.
Scalperzy to wyjątkowo irytująca grupa, która wielu osobom napsuła krwi, szczególnie w okolicach premiery konsoli PlayStation 5. Jak się jednak okazuje, denerwują oni nie tylko graczy, ale również niektórych deweloperów. Niedawno krytycznie wypowiedział się na ich temat Michael Douse, jeden z twórców Baldur’s Gate 3 i dyrektor wydawniczy studia Larian.
Sprawiacie innym smutek
Najnowsza gra Larian Studios dostępna była do kupienia w limitowanej edycji kolekcjonerskiej przed premierą w zeszłym roku. Prawdziwy szał na tego świetnego RPG-a rozpoczął się jednak dopiero po wydaniu wersji 1.0, przez co wiele osób, które zanurzyło się wtedy w świecie Zapomnianych Krain, nie miało już możliwości zdobycia najbogatszej wersji. Z tego powodu ceny kolekcjonerek zaczęły drastycznie rosnąć.
Obecnie jednak sięgnęły one takich poziomów, że zwróciło to uwagę Douse’a, który natknął się na jedną z ofert opiewającą na 2900 funtów (około 14 860 zł). Przypomnijmy, że oryginalnie edycja kolekcjonerska wyceniona została na 259,99 euro, czyli około 1280 zł. Twórca wyraził w związku tym swoją niezbyt pochlebną opinię w serwisie X.
Nienawidzę scalperów. Rozumiem jak działa rynek surowców, ale edycja kolekcjonerska nie jest surowcem i została zaprojektowana po to, aby kogoś uszczęśliwić, a nie wzbogacić. Jeśli kupujesz tę kolekcjonerkę na handel, to jedyne, co robisz, to sprawiasz, że kogoś ogarnia smutek.
Przeglądając chociażby amerykańską wersję serwisu eBay, bez problemu znaleźć możemy oferty, których ceny sięgają tysięcy dolarów. Co więcej, niektóre z nich nie uwzględniają nawet kopii gry, a ta przecież dołączana była do omawianej edycji.
Warto tutaj wspomnieć, że jeżeli chcielibyście mieć fizyczne wydanie Baldur’s Gate 3, to Larian cały czas sprzedaje na swojej stronie edycję Deluxe. Nie jest ona co prawda tak bogata jak kolekcjonerka, ale z pewnością będzie się ładnie prezentować wśród Waszej kolekcji gier na półce.