Newsroom Wiadomości Najciekawsze Komiksy Tematy RSS
Wiadomość gry 15 stycznia 2025, 18:27

autor: Kamil Kleszyk

Współtwórcy Wiedźmina 3 i Cyberpunka 2077 przybliżyli postać Coena, głównego bohatera mrocznego RPG The Blood of Dawnwalker

Twórcy ze studia Rebel Wolves przybliżyli nieco postać głównego bohatera gry The Blood of Dawnwalker – Coena.

Źródło fot. Bandai Namco Entertainment
i

Po prezentacji klimatycznego zwiastuna The Blood of Dawnwalker twórcy gry – studio Rebel Wolves – nie zwalniają i odsłaniają kolejne szczegóły nadchodzącego tytułu. Tym razem polscy deweloperzy przybliżyli nam postać Coena, protagonisty, w którego przyjdzie nam się wcielić.

Urodzony w chłopskiej rodzinie jako najstarszy z czwórki rodzeństwa, Coen nie miał łatwego dzieciństwa. Jeszcze jako dziecko zaczął pracować w kopalniach srebra u boku swojego ojca.

Jako inteligentne i ciekawskie dziecko marzył o przygodach i podróżach poza dolinę, z dala od obowiązków domowych i rodzinnych. Nigdy tego nie zrobił – wiedział, że rodzina potrzebowała go do przetrwania i nie mógł jej opuścić.

Zdobycie wampirycznych mocy wywraca jego życie do góry nogami i przeraża go, ale... daje mu również sposób na uwolnienie się od ograniczeń i obowiązków, które na nim ciążą – czytamy w opublikowanym na X poście.

Przypomnijmy, że Coen stanie się tytułowym dawnwalkerem (wędrowcem świtu?), istotą będącą czymś pomiędzy człowiekiem a wampirem. Za dnia w walce będzie mógł używać miecza i czarnej magii, w nocy zaś zrobi użytek z wampirycznych mocy.

Co ciekawe, mimo swoich nadludzkich umiejętności Coen nie będzie niezniszczalny. Wręcz przeciwnie – wedle zapewnień twórców bohater będzie mógł zginąć nawet z rąk zwykłego chłopa uzbrojonego w widły.

Niestety wszystko wskazuje na to, że stojący za projektem weterani Wiedźmina 3 i Cyberpunka 2077 są dalecy od ujawnienia daty premiery The Blood of Dawnwalker.

Kamil Kleszyk

Kamil Kleszyk

Na łamach GRYOnline.pl ima się różnorodnych tematyk. Możecie się zatem spodziewać od niego zarówno newsa o symulatorze rolnictwa, jak i tekstu o wpływie procesu Johnnego Deppa na przyszłość Piratów z Karaibów. Introwertyk z powołania. Od dziecka czuł bliższy związek z humanizmem niż naukami ścisłymi. Gdy po latach nauki przyszedł czas stagnacji, wolał nazywać to „szukaniem życiowego celu”. W końcu postanowił zawalczyć o lepszą przyszłość, co zaprowadziło go do miejsca, w którym jest dzisiaj.

więcej