Wielki patch Helldivers 2 jest jeszcze przed nami. Gracze wracają do gry
Gracze przyjęli nowy balans gry z entuzjazmem, ale to nie koniec zmian, które twórcy obiecali wprowadzić w ciągu 60 dni.
Ogromny patch z poprawkami balansu wreszcie przywrócił wiarę graczy w Helldivers 2. Dzieło studia Arrowhead ma za sobą najlepszy dzień od 11 czerwca: dziś w szczytowym momencie w grze przebywało ponad 68 tysięcy użytkowników Steama jednocześnie.
To więcej niż przyciągnął debiut Eskalacji wolności, a w ostatnich tygodniach liczba osób w grze nie przekraczała 40 tysięcy. Co więcej, aplikacja towarzysząca Helldivers 2 pokazywała, że w pewnym momencie za Demokrację walczyło ponad 80 tysięcy osób (via Reddit).
To wciąż mniej niż armia graczy „nurkująca” na planety w pierwszych tygodniach po premierze, ale taki wynik wystarczył, by gra skoczyła o kilka miejsc w notowaniu Steama.
Za dużo zabawek
Na razie ten napływ graczy nie znalazł odzwierciedlenia w opiniach gry na platformie firmy Valve. Po części to efekt zamieszania z blokadą regionalną (tak, nadal nie zostało to rozwiązane, aczkolwiek w tej chwili to już kwestia decyzji Sony). Część graczy narzeka też na błędy, o których zresztą twórcy informowali już przed premierą.
Niemniej rzut oka na media społecznościowe pokazuje, że fanów ogarnął entuzjazm. Gracze ochoczo testują wyposażenie wzmocnione w ostatniej aktualizacji. A jest go sporo – od miotaczy ognia i karabinów przez Strategemy po granaty i miny. Zwłaszcza granaty termiczne: dotychczas ich eksplozja była tylko dodatkiem, ale teraz zadaje o wiele większe obrażenia (2000 zamiast 100).
To bynajmniej nie jedyna niekoniecznie wybuchowa zmiana z wersji 01.001.100. Nowe półtonowe bomby Orła (Eagle), orbitalny atak gazowy, działko elektromagnetyczne Railgun – zmian na plus jest tyle, że część graczy ma problem z wybraniem ekwipunku na misje do przetestowania na robalach i botach.
Patch 60. dnia w drodze, a gracze chcą nowych wyzwań
Johan Pilestedt potwierdził w serwisie Reddit, że Arrowhead Game Studios nadal pracuje nad „aktualizacją 60. dnia”, którą obiecano kilka tygodni temu. Tak, nie jest nią wczorajsze uaktualnienie. Nie, Szwed nie zdradził szczegółów, ale obiecał, że patch przyniesie kolejne ekscytujące zmiany. W innym miejscu dyrektor kreatywny potwierdził, iż na celowniku studia jest m.in. Plecak LIFT-850 Jump Pack.
Oczywiście wcześniej deweloperzy muszą uporać się z bugami (nie, nie Terminidami) dręczącymi obrońców Demokracji. Pilestedt poinformował też o „wstydliwym” błędzie związanym z generatorem pola siłowego. Teraz bowiem są one praktycznie niewrażliwe na ataki w zwarciu.
Jak tłumaczy twórca w odpowiedzi na wpis internauty, inżynierowie Super Ziemi faktycznie przeszli samych siebie – ale „przekraczanie budżetu produkcji nie jest zbyt patriotyczną postawą”. Sporo graczy chętnie zobaczyłoby podobne fabularne wyjaśnienia na oficjalnych listach zmian.
Dyrektor kreatywny odniósł się też do osób, które po wzmocnieniu sił Demokracji szukają większego wyzwania. Pilestedt zgadza się, że Helldivers 2 potrzebuje nowego, wyższego poziomu trudności. Nie zaprzeczył również, że zmiany z wczorajszej aktualizacji są spóźnione o „4 miesiące”.