Wciąż nie wiemy, co jest w pudełku. Half-Life? Portal? Fani?

Ciekawe tematy trzeba kontynuować, nawet jeśli są wyraźne przesłanki, że nie mają za wiele wspólnego z np. długo oczekiwaną grą. W połowie marca poinformowaliśmy was o starcie czegoś, co wyglądało na kampanię wirusową nowej gry związanej z uniwersum Half-Life. Dzisiaj informujemy o dalszym ciągu tego przedsięwzięcia.

Rzecz zaczęła się od bardzo ciekawego filmu umieszczonego na serwisie YouTube – What’s in the Box. Nawiązania do Half-Life’a były wyraźne, więc można było przypuszczać, że chodzi tu o sprytne podgrzanie atmosfery przed ogłoszeniem np. Episode 3 lub Portala 2. Szybko okazało się (i potwierdził to sam Doug Lombardi z Valve), że to tylko fanowski filmik, który tylko wykorzystuje tak miłą graczom symbolikę. I na tym można by zakończyć. Dużo ciekawiej jednak jest nie uwierzyć tym wyjaśnieniom i przyjrzeć się dalszemu rozwojowi tej „kampanii”.

Strona What’s In the Box, na której wcześniej widniał tylko tajemniczy sześcian, została zaktualizowana. Odwiedzających wita teraz czerwony okrąg z czterema strefami, po kliknięciu na które ukazują się: tajemniczy kod i okienko do wpisania „magicznego słowa”, wspomniany wyżej film testowy, nowy film stylizowany na fragment programu informacyjnego oraz urywki z różnych gazet. Informacje, które można stąd wyciągnąć – w 2018 roku (a według tej strony, Portal dzieje się w roku 2010, a Episode 2 w 2020) stało się coś strasznego, co zabiło mnóstwo ludzi i wywołało poruszenie na całym świecie. Z tej strony można się dostać na inną, zupełnie nową witrynę – Babel Research.

Tutaj sprawa gęstnieje – na dole widzimy logo Black Mesa, Aperture Science i… Hanso Foundation, dobrze znanej miłośnikom serialu Zagubieni. Nie trzeba dodawać, że logo Babel Research nawiązuje stylem do tych trzech? Strona jest pełna technicznych informacji o pozyskiwaniu nowych źródeł energii, o czymś nazwanym „black solar cell” (zapewne owo tajemnicze pudełko) oraz zawiera oświadczenie, że instytucja ta po wydarzeniach z 6 sierpnia zaprzestaje kontaktów z mediami i nie odpowiada na żadne pytania. Głębsze kopanie ujawnia istnienie tajemniczego dźwięku, który puszczony od tyłu przekazuje informację brzmiącą jak „November 19”. Ujawnienie czegoś nastąpi właśnie wtedy?

Targi E3 już za nieco ponad miesiąc. Miło jest pomarzyć, że tak naprawdę cała ta zabawa ma naprawdę coś wspólnego z uniwersum Half-Life, i że Valve już niedługo pokaże światu kolejną firmowaną przez siebie grę. A nawet jeśli to tylko fanowskie wygłupy (co przecież jest bardzo prawdopodobne), to przecież można się pobawić razem z nimi.