Warhorse wiedziało, że broń palna z Kingdom Come 2 „będzie obiektem memów”. Komiczna i mało przydatna, była jednak idealna dla średniowiecznego RPG
Twórcy Kingdom Come: Deliverance 2 przyznali, że zdawali sobie sprawę z tego, iż broń palna w grze może stać się obiektem żartów. Mimo to nie zrezygnowali z tego pomysłu, ponieważ pasuje on do ducha serii.
Choć akcja Kingdom Come: Deliverance rozpoczyna się w 1403 roku, w grze próżno szukać broni palnej, która przecież weszła do użytku w XV wieku. Brak tego elementu można było jednak bardzo łatwo wytłumaczyć – pistolety były wówczas bardzo niepraktyczne, ich celność pozostawiała wiele do życzenia, a ponadto często stanowiły one zagrożenie nawet dla samego strzelca.
Tego typu broń miała jedynie sens w trakcie działań wojennych zakrojonych na szeroką skalę, a takie w Kingdom Come: Deliverance nie stanowiły priorytetu. Zamiast tego większość rozgrywki spędzamy na podróżach w pojedynkę i okolicznościowych walkach z innymi rycerzami bądź bandytami.
W przypadku KCD2 deweloperzy z Warhorse Studios postanowili jednak zaryzykować i wprowadzić do gry broń palną. Nawet za cenę ewentualnych żartów ze strony społeczności.
Sam pomysł, że ktoś idzie przez las, atakują go bandyci, a on wyciąga pukawkę – to brzmi niedorzecznie. Wiedzieliśmy więc, że broń ta będzie obiektem memów, ale nie mieliśmy nic przeciwko temu – wyjawił w rozmowie z serwisem PCGamer starszy projektant gier w Warhorse Studios, Ondrej Bittner.
Deweloper przyznał, że dźwięk, jaki wydaje broń w KCD2, pochodzi z pistoletu jego przyjaciela. Mimo że jest to replika wykonana we współczesności, przez co jest znacznie bezpieczniejsza, jego zdaniem i tak powoduje niekoniecznie przyjemne odczucia.
Bardzo fajnie się z nich strzela, ale towarzyszą temu ekstremalne uczucia, jakbym... mógł umrzeć. Oczywiście nowoczesne repliki są o wiele bezpieczniejsze, ponieważ odlewy metalowe są lepsze – dodał.
Broń palna najprawdopodobniej rzadko będzie używana przez graczy w starciach oko w oko, ale na pewno dostarczy sporo frajdy i uśmiechu – podobnie zresztą jak wiele innych komicznych sytuacji, którymi seria Kingdom Come: Deliverance została usłana. Wystarczy tylko przypomnieć swojski akcent w „dwójce”.
Kingdom Come: Deliverance 2 dostępne jest od dzisiaj (tj. 4 lutego) na rynku. Produkcję można ogrywać na PC i konsolach PS5 oraz XSX/S.
