Newsroom Wiadomości Najciekawsze Komiksy Tematy RSS
Wiadomość gry 21 stycznia 2025, 11:05

Twórcy The Blood of Dawnwalker mówią o romansach i magii, która w nowej grze weteranów Wiedźmina 3 będzie „bardziej przyziemna”

Magia w The Blood of Dawnwalker będzie bardziej przyziemna i mniej efektowa, niż to, co znamy z innych gier fantasy. Dowiedzieliśmy się również, że w grze nie zabraknie romansów.

Źródło fot. Rebel Wolves
i

The Blood of Dawnwalker ujawniono na początku zeszłego tygodnia i od tamtego czasu twórcy przekazali nam kilka konkretów na temat gry. Otrzymaliśmy więcej informacji o głównym bohaterze Coenie, systemie upływu czasu, przywódcy wampirów Brencisie czy otwartym świecie. Teraz przyszła kolej na romanse i magię.

Romanse i magia

Nowe wieści udało się uzyskać za sprawą FAQ udostępnionego na oficjalnym serwerze Discord gry. Odpowiedziano w nim na wiele pytań, ale jednym z ciekawszych było to dotyczące magii. Twórcy przekazali, że będzie ona mniej efektowna, niż ta wykorzystywana w „czystym fantasy” i dość rzadko spotykana. Skupi się wokół okultyzmu – dokładniej rytuałów, amuletów, relikwii i przywołań, a nie na klasycznych kulach ognia czy piorunach.

Jeden z przykładów podał sam reżyser gry i założyciel studia Rebel Wolves, Konrad Tomaszkiewicz, w wywiadzie przeprowadzonym przez naszą redakcję.

Obecna tu magia jest bardzo przyziemna – trochę przypomina prawdziwe choroby; na przykład można rzucić na przeciwnika czar sprawiający, że dostanie on ataku epileptycznego.

Fanów romansowania z pewnością ucieszy fakt, że również i tego elementu nie zabraknie w The Blood of Dawnwalker. Coen podczas swojej przygody napotka postacie, z którymi będzie mógł wejść w głębsze relacje, jednak Rebel Wolves nie podało póki co żadnych szczegółów. Więcej na ten temat dowiemy się dopiero „bliżej premiery”. Miejmy nadzieję, że będą to wybory tak samo trudne, jak ten pomiędzy Yen a Triss w Wiedźminie 3.

The Blood of Dawnwalker zmierza na PC oraz konsole PS5 i XSX/X. Niestety na tę chwilę nie znamy daty premiery.

  1. "Polscy gracze są dla nas niezwykle ważni, więc lokalizacja musi być najwyższej jakości" – rozmawiamy z reżyserem The Blood of Dawnwalker, Konradem Tomaszkiewiczem

Marcin Bukowski

Marcin Bukowski

Absolwent Elektroniki i Telekomunikacji na Politechnice Gdańskiej, który postanowił poświęcić swoje życie grom wideo. W czasach dzieciństwa gubił się w Górniczej Dolinie oraz „wbijał golda” w League of Legends. Dwadzieścia lat później gry nadal bawią go tak samo. Dziś za ulubione tytuły uważa Persony oraz produkcje typu soulslike od From Software. Stroni od konsol, a wyjątkowe miejsce w jego sercu zajmuje PC. Po godzinach hobbystycznie działa jako tłumacz, tworzy swoją pierwszą grę bądź spędza czas na oglądaniu filmów i seriali (głównie tych animowanych).

więcej