Newsroom Wiadomości Najciekawsze Komiksy Tematy RSS
Wiadomość gry 23 lipca 2024, 12:01

Twórcy Baldur's Gate 3 nie chcą nikomu psuć zabawy. Luki w grach to dla nich zmora, ale na pierwszym miejscu stawiają graczy

Projektant skryptów w Baldur's Gate 3 opisał, jak trudno jest powstrzymać graczy przed znajdywaniem luk w grach wideo, aczkolwiek nie wszystkie takie „exploity” muszą zostać usunięte.

Źródło fot. Larian Studios.
i

Baldur’s Gate 3 wciąż zachwyca graczy nowymi sekretami, mimo że wkrótce minie rok od oficjalnej premiery tego wybitnego RPG-a. Mihaił Kostow, projektant skryptów, opisał, jakim wyzwaniem dla deweloperów jest dotrzymanie kroku graczom „psującym” grę. Mówił też o tym, jak Larian Studios nie chce zbytnio ograniczać kreatywności graczy.

Choć wywiad dla kanału Sofia Game Jam został opublikowany wcześniej (via GamesRadar), wypowiedź twórcy można powiązać z niedawnym odkryciem pewnego youtubera, które pokazało, że studio Larian wzięło pod uwagę nawet najbardziej „ekstremalne przypadki”, jak to ujął Kostow.

Przekorni gracze

Za takie sytuacje twórcy uznają „każdy przypadek, w którym działanie gracza może doprowadzić system do granic możliwości”. Czy też, mówiąc prościej, do popsucia gry – na przykład: questów.

Atakowanie lub powalanie NPC, manipulacje przedmiotami, uciekanie z walki lub niejako łączenie kilku starć w jedno, różne wybory dialogowe oraz mniej lub bardziej celowe pomijanie punktów „aktywujących” różne zdarzenia – to wszystko może sprawić, że misternie zaprogramowana sekwencja w grze zostanie popsuta lub całkowicie pominięta. A to tylko niektóre z najbardziej oczywistych przykładów „inwencji” graczy.

Te problemy dotyczą niemal każdej produkcji, ale są szczególnie irytujące w przypadku gier pokroju Baldur’s Gate 3 – ogromnej produkcji z silną narracją i dającej graczom niezrównaną swobodę. Co gorsza, czasem może zajść efekt domina – problemy z jednym zadaniem, postacią niezależną itp., sprawią, że przedmiot lub NPC nie pojawią się w innej misji.

Zabezpieczenia przeciwko graczom

Na to wszystko muszą zwracać uwagę twórcy, upewniając się, że w razie nieobecności (lub zgonu wywołanego przez „przypadkowe” działanie gracza) postaci zastąpi ją ktoś inny (a najlepiej dodając sporą liczbę takich zamienników – w końcu nie bez powodu fani gier fabularnych ukuli wiele mówiący termin „murder hobo”). Albo zwiększając liczbę wartowników, którzy utrudnią pominięcie kluczowego punktu na mapie.

Oczywiście nie każde zadanie musi mieć równie wiele zabezpieczeń, co kluczowe questy. Im bardziej „niszowa” jest dana misja, tym mniejsza może być jej „szczegółowość”. Kostow podkreśla przy tym, że „nie każdy ekstremalny przypadek może zostać naprawiony w zadowalający sposób”.

UWAGA: w dalszej części tekstu znajdziecie informacje związane z fabułą Baldur’s Gate 3. Czytacie na własną odpowiedzialność!

Gorące srebro

Kostow pokusił się też o podanie konkretnego przykładu takiego problematycznego questa, powiązanego Lae'zel i Gitjankami (Githyanki). Jeśli ukończymy kluczową serię zadań dla Vossa, rycerza służącego królowej Vlaakith, ten nagrodzi Lae’zel legendarnym srebrnym mieczem – jednym z najlepszych, jakie może zdobyć ta towarzyszka.

W teorii broń jest nagrodą, którą zdobywa się dopiero po ukończeniu całego wątku Vossa, tj. w trzecim akcie Baldur’s Gate 3. Jednakże gracze znaleźli prosty sposób na zdobycie tego potężnego oręża już w Akcie I. Zaklęcie Rozgrzania metalu (Heat Metal) zmusza postacie do upuszczenia metalowego oręża – na przykład pewnego srebrnego miecza.

Larian uwielbia kreatywnych graczy

Był tylko jeden problem: dialog powiązany z tym mieczem zdradzał ważne informacje na temat trzeciego aktu BG 3. Jednakże Larian, zamiast usunąć tę lukę, zdecydowało się wprowadzić poprawki w dialogach Vossa, by odzwierciedlały tę wcale-nie-kradzież cennej broni.

Tak, zablokowanie użycia zaklęcia na gitjańskim rycerzu byłoby protszym rozwiązaniem, niż nagrywanie nowych kwestii… ale Larian nie chce ograniczać kreatywności graczy BG 3. W końcu właśnie takie niespodziewane rozwiązania i interakcje to jeden z głównych powabów papierowych gier fabularnych, a przecież odtworzenie tego było jedną z ambicji dewelopera.

Najprostszym rozwiązaniem byłoby zablokowanie graczom możliwości korzystania z Rozgrzania metalu na Vossie. Ale my w Larian nie chcemy tego robić.

Uwielbiamy takie zagrania, więc w pełni je wspierajmy. Pozwólmy graczom zachować fajną broń. Znaleźli sposób na oszukanie gry, niech ją mają, jest niesamowita. I przepisz dialog Lae’zel, aby upewnić się, że działa w Akcie 1. Może to oznaczać konieczność nagrania nowych kwestii, może to oznaczać ukrycie niektórych z nich – ale wspieranie kreatywności gracza jest czymś wspaniałym.

Później dowiedzieliśmy się, że istnieje strona wiki poświęcona temu exploitowi. I to bardzo rozbudowana. To niesamowite.

Obecnie Larian Studios pracuje nad ostatnią (poniekąd) wielką aktualizacją Baldur’s Gate 3, aczkolwiek firma musiała opóźnić zapowiedziane beta-testy. „Update” wprowadzi m.in. oficjalne narzedzia moderske.

  1. Recenzja Baldur’s Gate 3 – RPG na dychę i na lata
  2. Baldur’s Gate 3 – poradnik do gry

Jakub Błażewicz

Jakub Błażewicz

Ukończył polonistyczne studia magisterskie na Uniwersytecie Warszawskim pracą poświęconą tej właśnie tematyce. Przygodę z GRYOnline.pl rozpoczął w 2015 roku, pisząc w Newsroomie growym, a następnie również filmowym i technologicznym (nie zabrakło też udziału w Encyklopedii Gier). Grami wideo (i nie tylko wideo) zainteresowany od lat. Zaczynał od platformówek i do dziś pozostaje ich wielkim fanem (w tym metroidvanii), ale wykazuje też zainteresowanie karciankami (także papierowymi), bijatykami, soulslike’ami i w zasadzie wszystkim, co dotyczy gier jako takich. Potrafi zachwycać się pikselowymi postaciami z gier pamiętających czasy Game Boya łupanego (jeśli nie starszymi).

więcej