Newsroom Wiadomości Najciekawsze Komiksy Tematy RSS
Wiadomość gry 6 lutego 2025, 13:10

Twórca Kingdom Come: Deliverance 2 zbija kolejne zarzuty, w tym ten o spadku wartości Embracer Group

Daniel Vávra z entuzjazmem odpowiada na kolejne zarzuty wobec Kingdom Come: Deliverance 2. Tym razem wziął na tapet cenę akcji właściciela wydawcy KCD2.

Źródło fot. Warhorse Studios / Plaion.
i

Daniel Vávra chyba dobrze się bawi po premierze nowej gry studia Warhorse Studios. A w każdym razie sporo pisze w mediach społecznościowych, m.in. odpowiadając na zarzuty pod adresem gry i deweloperów. Albo, jak w przypadku ostatniego wpisu, wyjaśniając przyczynę spadku akcji grupy Embracer w okolicach debiutu Kingdom Come: Delivarance 2.

KCD 2 to bez wątpienia jedna z najbardziej oczekiwanych gier roku, ale od pewnego czasu dało się zauważyć krytykę gry (tak, jeszcze przed premierą). Chodziło głównie o potencjalne ustępstwa w kontekście różnorodności kulturowej. Twórcy w końcu odpowiedzieli na te „zarzuty”, ale narzekania nie ucichły nawet po debiucie gry.

Wątpliwe zarzuty i spadki na giełdzie

Ba, znalazły się osoby, które usilnie próbowały dowieść, jaką to porażką i „zniewagą” jest KCD 2. Część z ich argumentów już na pierwszy rzut oka była mało zasadna. Jak choćby ten o rzekomym spadku liczby graczy po premierze – na podstawie danych z mniej niż 24 godzin (czy nawet 12) i z de facto pominięciem faktu, że peak „dwójki” znacznie przebił wynik poprzednika (już prawie dwukrotnie; aktualny to ponad 176 tys. graczy jednocześnie).

Kolejne „wady” zostały zweryfikowane po premierze, przede wszystkim te o „narzucaniu”, „promowaniu” etc. Różnych romansów (bo gra nie zmusza w żaden sposób do romansowania z kimkolwiek, nie inaczej niż w serii Mass Effect). W efekcie pod wpisami z takimi zarzutami często da się znaleźć nawiązanie do wpisu twórców serii Doom: „ty decydujesz , które przyciski naciskasz” („you control the buttons you press”).

Jednakże przez sieć przewijał się też jeden screen, który pokazywał ogromny spadek wartości akcji Embracer Group 4 lutego. Spółki, do której należy wydawca Kingdom: Come: Deliverance 2. Oczywiście krytycy gry szybko powiązali to z premierą KCD 2 tego samego dnia.

„Drobny” szczegół: restrukturyzacja Embracer Group

Vávra odpowiadał na te zarzuty ochoczo i z sarkazmem, wytykając oczywiste uchybienia w argumentach krytyków. Nie inaczej było w przypadku giełdowego spadku Embracer Group, bo – jak wskazał twórca – internauci krytykujący KCD 2 jakoś przeoczyli „drobny” szczegół. I to wcale nie nowy.

W kwietniu 2024 roku spółka zapowiedziała restrukturyzację… nie, w tym przypadku nie zwolnienia, lecz zmianę funkcjonowania. Obejmowało to podział Embracer Group i wydzielenie z niej m.in. Asmodee. W efekcie 4 lutego koncern „utracił” wartość akcji popularnego wydawcy gier „stołowych”. Innymi słowy – tego samego dnia, gdy odnotowano wspomniany spadek.

Tak więc owa „katastrofa” nie tylko nie ma żadnego związku z premierą KCD 2, lecz nie jest nawet objawem problemów spółki. Ba, Vávra wskazuje wręcz, że po debiucie „dwójki” faktyczna wartość akcji Embracera Group wzrosła (o 14% w chwili publikacji jego wpisu).

Źródło: Daniel Vavra / serwis X. - Twórca Kingdom Come: Deliverance 2 zbija kolejne zarzuty, w tym ten o spadku wartości Embracer Group - wiadomość - 2025-02-06
Źródło: Daniel Vavra / serwis X.

Oczywiście, jak to często bywa w sieci, nie przeszkadza to kolejnym osobom podawania dalej wspomnianego screena na dowód „problemów” Kingdom Come: Deliverance 2.

  1. Recenzja gry Kingdom Come Deliverance 2 – wszystko, co było wspaniałe w KCD, tu jest tak samo dobre lub jeszcze lepsze
  2. Gry lutego 2025 – wyruszacie do Czech z Kingdom Come 2, na Żywe Ziemie z Avowed czy na Hawaje z Yakuzą?

Jakub Błażewicz

Jakub Błażewicz

Ukończył polonistyczne studia magisterskie na Uniwersytecie Warszawskim pracą poświęconą tej właśnie tematyce. Przygodę z GRYOnline.pl rozpoczął w 2015 roku, pisząc w Newsroomie growym, a następnie również filmowym i technologicznym (nie zabrakło też udziału w Encyklopedii Gier). Grami wideo (i nie tylko wideo) zainteresowany od lat. Zaczynał od platformówek i do dziś pozostaje ich wielkim fanem (w tym metroidvanii), ale wykazuje też zainteresowanie karciankami (także papierowymi), bijatykami, soulslike’ami i w zasadzie wszystkim, co dotyczy gier jako takich. Potrafi zachwycać się pikselowymi postaciami z gier pamiętających czasy Game Boya łupanego (jeśli nie starszymi).

więcej