The Sims 4 dzieli graczy, MySims zalicza wielki powrót, Paralives pokazuje zęby - Symulatory życia według Soni
Symulatory życia wchodzą w okres zimowy. Część producentów chce umilić nam Święta, a część rezerwuje ten czas na intensywne przygotowania do 2025 roku.
Listopad był zdecydowanie słodko-gorzkim miesiącem w świecie symulatorów życia. Chociaż nie doświadczyliśmy ekscytujących zapowiedzi i głośnych premier, to obył się także bez większych kontrowersji. Moim zdaniem to dość pozytywny znak.
Jednym z większych wydarzeń okazało się niespodziewane opóźnienie i równoczesne ogłoszenie konkretnej daty debiutu inZOI, któremu poświęciłam oddzielnego newsa. Zapewne w związku z tym twórcy nie zaprezentowali nam w ostatnim czasie nowych informacji czy fragmentów rozgrywki. Jeśli jednak szczególnie brakuje Wam tego tematu w przeglądzie, mogę przekierować Was do dodatkowego tekstu poświęconego ostatniemu wywiadowi przeprowadzonemu z producentem gry, o ile nie natrafiliście na niego wcześniej.
Tym razem skupimy się zatem przede wszystkim na nowościach i promocjach w The Sims 4, powracającej marce od EA Maxis, oraz na kolejnych aktualizacjach postępów w pracach twórców Paralives.
The Sims 4 – zimowe wydarzenie
W tym roku już dwa razy mieliśmy szansę wziąć udział w specjalnych wydarzeniach The Sims 4 nagradzających nas za regularne logowanie do gry i wypełnianie misji. Po raz pierwszy miało to miejsce w czerwcu w ramach akcji „Domowe szczęście”, a po raz drugi w dopiero co zakończonym wyzwaniu „Nagrody Kosiarza”.
Wszystko wskazuje na to, że już jutro możemy doczekać się trzeciej takiej inicjatywy ze strony twórców, tym razem w świąteczno-zimowym wydaniu.
Chociaż twórcy nie przedstawili takich planów oficjalnie, to niektórzy internauci twierdzą, że zapowiedź zdążyła pojawić się w ich menu głównym gry. Za prawdziwością teorii stoi grafika, wpisująca się w charakterystyczny styl wielu materiałów promocyjnych The Sims 4.
Gracze zdają się być skrajnie podzieleni w tym temacie. Część z nich docenia ogrom darmowej zawartości pochodzącej z wydarzeń oraz nowy, kreatywny sposób na zachęcenie ich do grania w ramach mini-questów wewnątrz rozgrywki, inni zwracają jednak uwagę na problemy techniczne (niektóre z nich doświadczyłam sama, więc mogę je osobiście potwierdzić), zachodzące podczas ostatniego wydarzenia, lub po prostu skarżą się na niezdrową częstotliwość ich organizowania.
O tych konkretnych aspektach możemy z czystym sumieniem rozmawiać jednak dopiero po oficjalnych ogłoszeniach. To także pierwszy przypadek, w którym akcje miałyby odbywać się w odstępie krótszym niż miesiąc po sobie, więc pełny obraz sytuacji zobaczymy w praktyce dopiero po zakończeniu potencjalnego „Cozy Celebrations Event”.
Ten przegląd nie jest częścią naszego działu Premium. Decydując się na zakup abonamentu, możesz jednak pomóc w tworzeniu większej liczby takich tekstów. Dziękujemy.
Kup Abonament Premium Gry-Online.pl
The Sims (4) – promocje na Black Friday
Zdobywanie coraz to nowych DLC do The Sims 4 w dzisiejszych realiach staje się naprawdę dużym finansowym obciążeniem. Wielu z nas czy naszych bliskich z pewnością ma na swoich kontach brakujące dodatki czy akcesoria, które umiliłyby zimowe wieczory.
Jeśli macie na oku któreś z rozszerzeń, jest duża szansa, że znajdziecie je w promocji z okazji Black Friday, w cenie obniżonej nawet o 60%. Chociaż większość z promocyjnych pozycji nie jest najświeższa, to należą do nich również między innymi dodatki Do wynajęcia, Ranczo i Razem raźniej z zeszłego roku.
Dzięki pojedynczym obniżkom oraz przygotowanym zestawom możemy sprawić sobie lub bliskiemu simomaniakowi idealny prezent na Święta, bez przekraczania naszego budżetu. Wyprzedaż trwa do 4 grudnia i jest dostępna na oficjalnej stronie gry oraz na Steamie.
Chociaż ta seria skupia się na przede wszystkim na bieżących i nadchodzących tytułach, to ośmielę się wspomnieć, że na Steamie w dobrych cenach (wszystkie -50%) znajdziecie także dodatki do The Sims 3, jeśli właśnie te chcielibyście nostalgicznie dodać do swoich bibliotek...
MySims – premiera wielkiego powrotu pobocznej serii
W tym miesiącu odbyła się premiera odświeżenia marki MySims w postaci zestawu Cozy Bundle, zawierającego klasyczne wydanie gry oraz wersję Kingdom. Już teraz znajdziecie je na Switchu za 179 zł.
Temat ten nie jest aż tak bezpośrednio powiązany z tematyką przeglądu, ponieważ MySims ciężko porównać do pozostałych opisywanych przeze mnie tytułów. Obie gry są bowiem obecnie ekskluzywne dla konsoli od Nintendo, oraz przypominają w większym stopniu RPG z otwartym światem, niż klasyczny symulator życia.
Dlaczego mimo to warto mieć je na uwadze, chcąc być na bieżąco w temacie life-simów? Podczas prezentacji dla inwestorów EA Maxis MySims zostało zawarte w inicjatywie The Sims Hub, przedstawiając je jako równy filar rozwoju marki wraz The Sims 4 czy Project Rene.
Na ten moment ciężko stwierdzić, czy była to kwestia uniknięcia hierarchizacji poszczególnych projektów, czy twórcy The Sims planują rozwój konsolowych MySims do miana równie rozbudowanej serii. Zanim taka ewentualność miałaby nastąpić, nie mogłam odmówić sobie wciągnięcia w tę króliczą norę osób, które nie śledzą konsolowych premier.
Sama nie miałam jeszcze okazji do przetestowania nowych, uroczych Simsów (chociaż rozważam taką ewentualność w przerwie świąteczną), ale gracze i dziennikarze w sieci zdają się oceniać je stosunkowo pozytywnie. Nie ma ich jednak na ten moment zbyt dużo – na portalu Metacritic ocena 70/100 jest obecnie oparta na 4 recenzjach.
Paralives – elementy paranormalne a realizm
W ostatnim trailerze Paralives z lutego tego roku, kilka sekund po ogłoszeniu konkretnych planów na wydanie tytułu, pojawiła się deklaracja, że nigdy nie otrzyma on płatnych DLC. Poza ulgą dla naszych portfeli mogło budzić to jednak pewną konsternację.
The Sims przez lata przyzwyczaiło nas do tego, że dodatki są sposobem na wprowadzenie do gry niestandardowych urozmaiceń, w tym typów postaci paranormalnych. Jakie rozwiązanie na pogodzenie tych dwóch faktów znaleźli twórcy Paralives?
Z halloweenowego wpisu na Patreon dowiedzieliśmy się, że chociaż kreator postaci zostanie wyposażony w groźnie wyglądające kły i tematyczne elementy ubioru, to jak na razie jakiekolwiek elementy rozgrywki związane z wampirami lub innymi upiorami nie są planowane. Po przedstawionych grafikach z gry można by wysnuwać wręcz przeciwne wnioski.
Biorąc pod uwagę poziom realizmu już ukazany we fragmentach nagrań z Paralives nie jest to zbyt szokująca informacja. Równocześnie nie jest to twarde zaprzeczenie potencjalnego dodania fantastycznych elementów do gry w przyszłości, co wybrzmiewało także np. w ostatnim wywiadzie z producentem InZOI.
Jeśli do szczęścia potrzebne jest nam jednak trochę niepokojących dekoracji w domach i ogródkach, naszych kompletnie ludzkich podopiecznych, to wiemy już, że będziemy mieli z czego wybierać.
Tym, co już teraz zostało dla nas przygotowane, jest jednak jeszcze więcej naturalnych reakcji i zachowań postaci, dopasowanych do ich grup wiekowych. Chociaż już w zeszłym miesiącu mogliśmy poznać zachowania uroczych bobasów, to tym razem możemy poznać je jeszcze lepiej, w perfekcyjnym zestawieniu z wiekowymi bohaterami.
Sam pokaz animacji może zdawać się jedynie uroczym dodatkiem, jednak jest świetną prezentacją tego, które elementy rozgrywki grają pierwsze skrzypce w danym tytule. W Paralives nieustannie zdają się nimi być interakcje społeczne.
Nie wiem, czy tak jak ja też zdążyliście już dobitnie odczuć brak słońca za oknem, ale szczerze wierzę, że właśnie te coraz wcześniej rozpoczynające się wieczory to najprzyjemniejszy moment do grania w symulatory życia. Mam nadzieję, że zwłaszcza w tych melancholijnych, wolnych chwilach nie zawahacie się zmusić Waszych wirtualnych podopiecznych do wypicia drinka z palemką nad basenem w imieniu nas wszystkich.
W ramach ciekawostki z tym związanej możecie sprawdzić mój ulubiony patent na tworzenie połowicznie zanurzonych pod wodą barów w The Sims 4 tutaj. Miłego grania!
Cykl Symulatory życia według Soni rozwijamy od września 2023 roku. Teksty wchodzące w jego skład znajdziecie tutaj. Poniżej linkujemy do pięciu poprzednich odcinków:
- The Sims 4 wybiega w przyszłość, Paralives znowu zadziwia, My Little Life wprowadza pożądaną świeżość
- InZOI imponuje detalami, The Sims 4 niepokoi, a Paralives dba o naszą wygodę
- Wielki zawód Life by You, szczere wyznanie producenta InZOI, randki w The Sims 4
- InZOI od zaskakującej strony, zamieszanie w The Sims 4, zagrożenia w Paralives
- InZOI wzbudza popłoch, The Sims 4 tonie w spekulacjach, Paralives pokazuje, jak się stawia dachy