The Sims 4 Dochodowe hobby wprowadza jedne z najbardziej wyczekiwanych przez społeczność funkcji. Ja już grałam - i jestem zachwycona możliwościami
Po dodatku Życie i śmierć do The Sims 4, w którym zakochałam się od pierwszego wejrzenia, byłam przekonana, że kolejne DLC nie będzie w stanie aż tak dobrze wpasować się w moje gusta. Dlatego naprawdę miło się zdziwiłam, poznając przedpremierowo nadchodzące Dochodowe hobby.

Świat, którego mi brakowało
Twórcy dodatku Dochodowe hobby nie ukrywają inspiracji krajami skandynawskimi. Trafiając do Nordhaven, ujrzymy kolorowe osiedla ściśniętych ze sobą budynków mieszkalnych i usługowych, które jak chyba nigdy wcześniej sprawiają, że simsowa okolica tętni życiem. Ulice, chodniki i przytulne placyki, które co kilka kroków przecinają kanały, pełne są rowerów oraz simów. To specyficzny plan miasta, którego ani podstawowa wersja gry, ani żadne z wcześniejszych DLC nie pokazały.
Jeśli szukacie bardziej zurbanizowanej, ale wciąż relatywnie spokojnej przestrzeni dla swoich rodzin, z pewnością podobnie jak ja będziecie często tu powracać w różnych zapisach.

Skoro mamy świat i budynki w popularnym w ostatnich latach skandynawskim stylu, nie mogło obyć się bez pasujących elementów budowania oraz mebli. To wyjęty wprost z pinterestowej tablicy nowoczesnych nordyckich wnętrz katalog, obejmujący zarówno masę klasycznych, ponadczasowych elementów, jak i tych przyciągających uwagę w dowolnym pokoju.
Wyróżniłabym tu przede wszystkim piękne kanapy i szafki oraz ogromne okna, zdobiące ściany lepiej niż niejeden obraz. Bez wahania mogę stwierdzić, że Dochodowe hobby posiada najpiękniejszy domek startowy, jaki otrzymaliśmy w historii całej gry, który minimalizmem równoważy niewielki budżet, jaki na niego wydajemy.
Katalog budowania z pewnością przypadnie do gustu tym osobom, które (tak jak ja) do tej pory na potęgę korzystały z elementów takich rozszerzeń jak Razem raźniej, Śnieżna eskapada, Życie eko, Wystrój marzeń czy Kompaktowe wnętrza. Fani serii po tym opisie z pewnością zorientują się, o jaki klimat chodzi.

Nie mogę także nie wspomnieć o tym, że Nordhaven okazało się domem dla mojego nowego ulubionego NPC specjalnego. Chyba nic tego nie przebije...
Jedne z najbardziej wyczekiwanych funkcji
Poza nowym miastem nadchodzące DLC wprowadza do gry nowe umiejętności – tatuowanie i garncarstwo. Ta pierwsza przez wielu z nas była najprawdopodobniej najbardziej nieoczekiwaną, a przy tym miłą niespodzianką.
Nie wiem, czy to oddanie pracy, czy aż tak wielka ekscytacja, ale wraz z graniem w Dochodowe hobby postanowiłam zrobić sobie dwa nowe tatuaże również w prawdziwym świecie. Uważam, że to unikalny sposób na prezentowanie sztuki i przekazywanie historii, więc naprawdę się cieszę, że symulator życia oferuje teraz taką opcję.
Jako simsowy tatuator możemy przyozdobić dowolnego mieszkańca naszego świata, zapraszając go na sesję przy użyciu dodanej do gry leżanki. W zależności od poziomu naszej umiejętności, którą mamy szansę ćwiczyć na tablecie lub żywych „płótnach”, efekty potrafią być czarujące lub komiczne. Bez obaw, niezadowoleni klienci mogą przyjść do nas także na poprawkę.

Wybierając wzory, możemy skorzystać z gotowych, wcześniej dostępnych lub nowo dodanych projektów albo stworzyć swój własny kompletnie od zera.
Za pośrednictwem edytora identycznego jak ten, który poznaliśmy podczas robienia szalonych malunków zwierzaków w dodatku Psy i koty, możemy zdobić skórę dowolnymi kolorami, przy pomocy standardowych i ekscentrycznych pędzli, dostosowywać wielkość, warstwy czy intensywność, by stworzyć zupełnie unikalne dzieła.
System ten wypada także świetnie od strony technicznej. Jest dostępny już na poziomie kreacji postaci na początku rozgrywki, pozwala też pobierać i publikować pojedyncze grafiki w galerii The Sims. Dodatkowo, co docenią artyści, jest kompatybilny z tabletami graficznymi.
Osobiście nie wyobrażam sobie, czego można by chcieć więcej od robienia tatuaży w The Sims 4. Od teraz wielu z nas po raz pierwszy będzie mogło stworzyć swój wirtualny odpowiednik wierny w każdym szczególe lub przedstawiać tuszem jeszcze głębsze historie własnych bohaterów.
W opowiadaniu przygód przy pomocy stylu w nowym wydaniu pomagają także ubrania i dodatki, które oddają artystycznego ducha tego rozszerzenia. Jestem w nich absolutnie zakochana.
Źródło: EA
Drugą z umiejętności, którą zyskujemy, jest garncarstwo. Do niego podeszłam z nieco mniejszym entuzjazmem – zarówno przez to, że nie mam do tego hobby aż tak emocjonalnego stosunku w prywatnym życiu, a także dlatego, że zrobiło na mnie po prostu mniejsze wrażenie.
System tworzenia glinianych dzieł jest angażujący za sprawą wieloetapowego procesu lepienia, dobierania szkliwa, a na końcu wypalania oraz naprawdę pięknych animacji i dedykowanych temu zajęciu sprzętów. Wyjątkowo doceniam także uwzględnienie sztuki kintsugi, opartej na przeobrażaniu potłuczonej gliny w nowe przedmioty z duszą.
W praktyce garncarstwo wypada bardzo podobnie do rzeźbienia w drewnie, robienia na drutach czy tworzenia biżuterii dostępnych w The Sims 4, ponieważ oferuje gamę unikalnych dekoracji, funkcjonalnych obiektów oraz możliwość spieniężenia gotowych dzieł.

Jako zupełnie nowy system najświeższy dodatek wprowadza także mentorstwo. Doświadczeni w dowolnej dziedzinie simowie mają szansę dawać wykłady i płatne lekcje, a nawet przekazywać niemal mistyczną esencję swojej wiedzy innym postaciom w postaci bonusów.
To świetny element przede wszystkim dla graczy wielopokoleniowych, szukających nowych narzędzi prowadzenia narracji, którzy chcieliby podtrzymywać tradycje lub biznesy na przestrzeni wielu generacji rodziny, oraz dla osób stawiających na zawiłe, długotrwałe wyzwania. W grze takiej jak The Sims 4 zdecydowanie potrzeba właśnie takich atrakcji, które dostarczają wyzwań i emocji na dziesiątki czy nawet setki godzin.
Nowe drogi zarobku
Prawdziwą podstawę dodatku Dochodowe hobby stanowią jednak mimo wszystko firmy. Ich największą zaletą jest zupełna wolność, jaką oferują.
Możemy zarabiać poprzez oferowane usługi, pobierać opłaty za wejście oraz żądać od klientów opłaty godzinowej za przebywanie w lokalu. Ta prosta mechanika oferuje dowolność w decydowaniu o wszystkich szczegółach, zwłaszcza dzięki kompatybilności z innymi rozszerzeniami.
Możemy tym samym prowadzić bar, basen, przedszkole, bibliotekę, sklep (np. z wyrobami z gliny), muzeum, (kocią) kawiarnię, studio tatuażu, kreatywny klub dla artystów czy cokolwiek innego nam się zamarzy, w dowolnych kombinacjach – bo czemu nie mielibyśmy założyć salonu gier połączonego ze szkołą wyszywania?
Od nas zależy także, na jaki typ klienta postawimy (pod względem wieku, zamożności, umiejętności etc.) oraz jakich pracowników zatrudnimy i jakie powierzymy im role. Z takim potencjałem unikalnych sposobów na zarobek nie wiem, kiedy następnym razem poślę jakiegokolwiek sima na zwyczajny etat, zanim nie przetestuję ich wszystkich.

Mikroprzedsiębiorstwa mogą znajdować się w oddzielnej lokacji lub stanowić część naszego domu, odseparowaną od przestrzeni mieszkalnej w sposób podobny do tego, który poznaliśmy w dodatku Do wynajęcia. Wraz z rozwojem będą zyskiwać renomę oraz pozytywną i negatywną reputację. Ścieżka złego i dobrego właściciela firmy przypomina drzewko progresji z DLC Wilkołaki, Wampiry czy Zostań gwiazdą.
W tych wszystkich podobieństwach leży moja największa wątpliwość co do Dochodowego hobby. Z jednej strony rozszerzenie opiera się na systemach, które łudząco przypominają te z innych dodatków, z drugiej świetnie komponuje się z tak rozbudowaną grą.
Odrobinę żałuję, że najnowsze DLC zastępuje w dużym stopniu sklepy dodane w Witaj pracy, po które najprawdopodobniej już nigdy nie sięgnę, mając taką alternatywę. Z drugiej strony nie pamiętam, kiedy ostatnio grałam z ich wykorzystaniem nawet przed zapowiedzią nowych biznesów, więc ten element pierwszego dodatku w historii The Sims 4 definitywnie zasługiwał na tak godnego następcę. Z trzeciej strony małe przedsiębiorstwa nie stanowią alternatywy dla aktywnych karier lekarza i detektywa, w które zagrywałam się godzinami i które świetnie uzupełnia kariera Żniwiarza z Życia i śmierci.

Odpowiadając na trapiące wiele osób pytanie – tak, dodatek Dochodowe hobby warto kupić nawet dla samego systemu tatuowania, który po kilkunastu godzinach gry oceniam celująco. Zaskakując samą siebie, czuję się jednak nawet bardziej wciągnięta w system małych firm i mam wobec niego plany na dziesiątki następnych godzin.
Chociaż alternatywne sposoby zarobków czy unikalne pasje nie będą nam najprawdopodobniej towarzyszyć w każdej rozgrywce, jak elementy rozszerzeń Cztery pory roku, Razem raźniej lub Zakochaj się, mechanika mentorstwa ma potencjał, by wejść do kanonu podstawowych elementów życia naszych simów.