The Sims 3 numerem jeden na iPhonie

Według informacji opublikowanych przez EA Mobile gra The Sims 3 w wersji na iPhone’a znalazła się na pierwszym miejscu sprzedaży w elektronicznym sklepie Apple. Tytuł na telefonie obsługujemy dzięki dotykowemu ekranowi oraz czujnikowi przyspieszenia – obie technologie podobno zapewniają ciekawe wrażenia i kontrolę nad wirtualnymi postaciami. Czy produkcja sprzeda się równie dobrze na pecetach?

Wśród cech, które zapewniły nowym Simsom na komórki popularność autorzy wymieniają również edytor postaci pozwalający ustalić zarówno wygląd zewnętrzny i ubrania oraz cechy osobowościowe. W The Sims 3 możemy oczywiście wyszukać bohaterowi pracę, zdecydować o zainteresowaniach i popracować nad jego życiem towarzyskim. Gra jest utrzymana standardowo w typowym dla serii humorystycznym tonie.

Trudno powiedzieć na ile wersja z iPhone’a odpowiada pecetowej, ale z zaprezentowanego na oficjalnej stronie filmiku wynika, że są one praktycznie identyczne. Oczywiście edycja na komórkę Apple prezentuje słabszą grafikę, chociaż przy mniejszym ekranie pewnie nie sprawi to problemu. Nadal otrzymujemy w niej bowiem mnóstwo możliwości, za które przecież pomysł zyskał swoją popularność.

Naturalnie obecnie motorem napędowym serii jest sprawdzona marka – w końcu jest ona z nami już od dłuższego czasu. Kolejne odsłony były hitami – zarówno artystycznymi, jak i marketingowymi. Ostatnia część, w wersji na pecety, prawdopodobnie spełni oczekiwania miłośników. Na razie zbiera ona bardzo wysokie oceny, o czym możecie przekonać się w kilku miejscach – także w naszej recenzji.

W związku z recenzją i oceną (9/10) rozpętała się jak zwykle niemała burza. Część osób potwierdza jakość produktu, chociaż niektórzy sugerują, że jest on słaby i źle zoptymalizowany, a przede wszystkim drogi. No cóż, opinie zawsze są różne. Podstawowa cena gry rzeczywiście nie jest mała, ale wystarczyło zajrzeć do ostatniego przeglądu najciekawszych okazji – The Sims 3 można było przecież dostać za 99 zł.