The Elder Scrolls 6 nie pójdzie drogą Baldur’s Gate 3, zapewnia główny projektant Skyrima. Bethesda woli „znikający interfejs” niż „skomplikowane karty postaci”
Były pracownik Bethesdy, Bruce Nesmith, twierdzi, że sukces Baldur’s Gate 3 nie zmieni podejścia studia do minimalistycznego interfejsu w kolejnych grach RPG. Jego zdaniem Todd Howard jest wielkim zwolennikiem takiego rozwiązania.
Olbrzymia popularność Baldur’s Gate 3 niewątpliwie sprawi, że wielu twórców – chcąc powtórzyć sukces owego RPG-a – będzie starać się kopiować różnego rodzaju mechaniki i rozwiązania, w tym widoczne przez cały czas na ekranie karty postaci, które sprawdziły się w produkcji Larian Studios. W gronie naśladowców prawdopodobnie nie będzie Bethesdy. Tak przynajmniej twierdzi weteran branży i jednocześnie były pracownik studia, Bruce Nesmith.
W rozmowie z serwisem VideoGamer twórca takich gier, jak chociażby Skyrim, tłumaczył, że Bethesda nie po to swego czasu zrezygnowała w swoich RPG-ach z wielu typowych dla gatunku mechanik, aby teraz wracać do nich w The Elder Scrolls VI.
Nie sądzę, by [sukces Baldur's Gate 3] musiał zwiastować całkowitą zmianę w kierunku większej liczby cyferek, bardziej skomplikowanych kart postaci i tym podobnych rzeczy. Nie wiem, czy reszta branży pójdzie tą drogą. Nie jestem na tyle bystry, by to stwierdzić, ale patrząc na Skyrima, myślę, że Bethesda chciała, by gra nie stawała samej sobie na drodze – tłumaczył deweloper.
Nesmith dodał, iż zmiany w tej kwestii są wątpliwe, ponieważ wielkim fanem wprowadzonego w Skyrimie minimalistycznego, znikającego interfejsu jest Todd Howard.
Todd [Howard] jest wielkim zwolennikiem znikania interfejsu, jeśli nie robisz czegoś, co wymaga jego widoczności. Wszystko, co widzisz, to świat. Tylko to. Po prostu widzisz świat – wyjaśnił dalej.
Przypomnijmy, że to nie pierwszy raz, kiedy Nesmith dzieli się spostrzeżeniami na temat swoich byłych kolegów. Nie tak dawno deweloper przekonywał, że oczekiwania względem The Elder Scrolls VI są „prawie niemożliwe” do spełnienia, podobnie jak wydawanie gier Bethesdy bez błędów. Zaledwie kilka dni temu w sieci pojawił się również wywiad, w którym legendarny twórca odniósł się do niesławnej, ale szalenie popularnej zbroi dla konia w Oblivionie.