Szef Epic Games zdiagnozował współczesny rynek gier. „Wiele gier ma wysokie budżety i nie sprzedaje się”
Tim Sweeney uważa, że branża gier przechodzi właśnie „generacyjną zmianę”. Jej przejawem mają być słaba sprzedaż dużych produkcji oraz świetna kondycja Fortnite’a.
Prezes firmy Epic Games, Tim Sweeney, podczas wydarzenia Unreal Fest w Seattle wypowiedział się na temat metawersum i Fortnite’a, który reprezentować ma przyszłość całej branży gier. Wynikać ma to z ciągłego rozwoju tytułu i wielu niepowodzeń głośnych produkcji o dużych budżetach.
Na samym początku Sweeney zauważył jednak, że Fortnite pobił rekord aktywnych graczy (w skali miesiąca). Stało się to podczas zeszłego okresu świątecznego, kiedy to licznik wskazał aż 110 milionów osób. Osiągnięcie to miało nastąpić w trakcie „generacyjnej zmiany” w branży gier.
Jednym z przejawów [tej zmiany], które teraz widzimy, jest fakt, że wiele gier wydawanych jest z dużymi budżetami i nie sprzedają się tak dobrze, jak oczekiwano, podczas gdy inne gry są niesamowicie silne. Widzimy prawdziwy trend, w którym gracze kierują się w stronę naprawdę dużych tytułów, w które mogą grać z większą liczbą znajomych.
Trudno nie zgodzić się ze słowami prezesa Epic Games. Wystarczy spojrzeć na głośne premiery ostatnich lat, a zobaczymy, że wcale niemała część z nich nie spełniła oczekiwań twórców. Najświeższym przykładem jest Star Wars: Outlaws, ale wymienić można także Suicide Squad czy Final Fantasy XVI. Sweeney uważa za to, że wartość gry „rośnie proporcjonalnie do liczby znajomych, z którymi możesz się połączyć”, żeby wspólnie bawić się w świecie online.
Niektórzy nazywają to metawersum i nie wszyscy zgadzamy się co do tego, co to oznacza. Niektórzy ludzie, gdy słyszą to słowo, myślą o tym, co Facebook robi z VR i AR. Niektórzy używają metawersum do opisania wszystkiego, czego nie lubią w obecnym sezonie Fortnite.
Sweeney opisał obecną sytuację Fortnite’a jako coś nowego, co „nigdy wcześniej nie wydarzyło się na taką skalę”. Natomiast znaczną część sukcesu przypisał „wszystkim światowym markom uczestniczącym i pojawiającym się: muzykom docierającym do uczestników, Disneyowi, Star Wars oraz innym”. Zdaniem Sweeney’a właśnie to jest przyszłością gier.
