autor: Konrad Kaczmarczyk
Steam zarobił w ubiegłym roku 1,5 miliarda dolarów
Cyfrowy sklep Steam przyniósł w ubiegłym roku 1,5 miliarda dolarów. 730 milionów to przychód Valve, który firma zawdzięcza swoim autorskim produkcjom (DOTA 2, Counter-Strike: Global Offensive czy Team Fortress 2) oraz prowizji od sprzedaży gier zewnętrznych deweloperów.
Platforma Steam, za którą odpowiada firma Valve, nieustannie rośnie w siłę i przynosi coraz większe zyski deweloperom. Jak się dowiedzieliśmy, w ubiegłym roku przychód ze sprzedaży gier na Steam wyniósł aż 1,5 miliarda dolarów, z czego około 700 mln z tej kwoty to pieniądze jakie zasiliły Valve. 400 mln to wynik wypracowany przez 3 topowe tytuły producenta: DOTA 2, Counter-Strike: Global Offensive oraz Team Fortress 2, a pozostałe 330 milionów to 30-procentowa prowizja jaką pobiera firma od sprzedaży produkcji wychodzących spod dłuta zewnętrznych deweloperów i wydawców, zamieszczonych w ofercie Steama. Przy tak olbrzymiej popularności swojej platformy, Valve może czerpać potężne profity, dołączając do oferty kolejne dzieła zewnętrznych deweloperów.
To nie koniec cyferek, ponieważ poznaliśmy również tempo, w jakim rozszerza się oferta cyfrowego sklepu. Obecnie każdego tygodnia do listy dołącza średnio 55 gier, co daje około 8 produkcji dziennie. W 2013 roku oferta wzrosła o 561 pozycji, a rok później o 1814. W bieżącym roku kalendarzowym, po upływie niespełna 7 miesięcy, na cyfrowych półkach pojawiło się 1592 nowych gier. Tak szybki rozwój nasuwa pytanie – czy Steam nadąża z kontrolą jakości wydawanych produkcji? Czy platforma nie powtórzy losu sklepu Google Play, gdzie znaczną część oferty zajmują pozycje robione na przysłowiowym kolanie? W tej chwili ciężko znaleźć jednoznaczne odpowiedzi. Czas pokaże, czy Valve sprosta wyzwaniu i nie zrobi ze swojej platformy śmietnika.
Platforma Steam powstała w 2003 roku, pod postacią cyfrowego sklepu. W 2006 roku ofertę rozszerzono o usługę „Friends”, pozwalającą komunikować się z innymi użytkownikami na poziomie gry. Tego samego roku uruchomiono także polską wersję językową. W 2008 roku Valve udostępniło dość innowacyjną, na tamte czasy usługę „Steam Cloud”. Pozwalała ona przechowywać zapisane stany gier na serwerach Steama. Z kolei w 2011 roku możliwości platformy rozszerzono o robienie zdjęć z rozgrywki. Tak pokrótce wygląda historia Steama, który obecnie posiada ogromną bazę użytkowników i przynosi ogromne zyski twórcom.