Starfield spada poniżej magicznego progu po otrzymaniu ponad 60 000 recenzji na Steam
Starfield otrzymał na Steamie już ponad 60 tysięcy recenzji od użytkowników. W konsekwencji gra odnotowała spadek pozytywnych opinii, które często pojawiały się dniu premiery.
Można powiedzieć, że sytuacja ze Starfieldem jest podobna do filmów Alfreda Hitchcocka. Gra wkroczyła na rynek z mocnymi recenzjami, a teraz atmosfera wokół niej tylko się zagęszcza. Widać to zdecydowanie po ocenach użytkowników na Steamie.
Starfield pod progiem 75% pozytywnych recenzji
Starfield zgromadził na platformie Valve już ponad 60 tysięcy recenzji. Główne zarzuty, jakie są stawiane produkcji w części z nich, to: słaba grafika, częste ekrany ładowania czy pojawiające się bugi.
- Około 44 z 60 tysięcy recenzji zachwala najnowszą grę Bethesdy, a prawie 16 tysięcy odradza jej zakup.
- Tytuł może pochwalić się obecnie 73% pozytywnych opinii, co oznacza spory spadek od momentu premiery, kiedy Starfield miał ich ponad 80%.
- Warto zaznaczyć, że na głównej karcie gry na Steamie podawana jest liczba recenzji użytkowników kupujących produkcję bezpośrednio z platformy – na tę chwilę ich suma wynosi niecałe 40 tysięcy.
W ostatnim czasie grze oberwało się również na Metacritic. W tym serwisie zaczęto wystawiać tytułowi wiele skrajnych ocen – masowo pojawiały się same „dziesiątki” lub zera, co mocno wpłynęło na średnią ocenę zarówno wersji PC, jak i edycji na Xboksa Series X.
Wpływ na obecną sytuację Starfielda na Steamie mógł mieć również sam Todd Howard, który niedawno dolał oliwy do ognia. Producent zasugerował posiadaczom PC, którym gra działa źle, aby zrobili „upgrade” swojego urządzenia. Takim stwierdzeniem raczej tylko rozsierdził on graczy.
Mimo wszystko Starfield odnotował w zeszły weekend rekord w liczbie jednocześnie bawiących się graczy na Steamie – tytuł Bethesdy ogrywało aż 330 723 tysięcy użytkowników. Obecnie Starfield plasuje się na szóstym miejscu w rankingu najczęściej granych produkcji w tej chwili.