STALKER 2 jednak bez NFT. Twórcy ugięli się pod krytyką fanów
Studio GSC Game World ugięło się pod krytyką graczy i ogłosiło rezygnację z pomysłu sprzedawania NFT pozwalających zostać NPC-em w grze S.T.A.L.K.E.R. 2.
Studio GSC Game World porzuciło plan udostępnienia NFT związanych z grą S.T.A.L.K.E.R. 2: Heart of Chernobyl. Wycofanie się z decyzji nastąpiło bardzo szybko – ogłoszono to raptem kilkadziesiąt godzin po zapowiedzi.
Wirtualne przedmioty w formie niezbywalnych tokenów (ang. non-fungible token) zyskują na popularności. W branży gier wykorzystanie tej technologii ogłosili m.in. firma Ubisoft, twórcy Dead by Daylight oraz Peter Molyneux. Za każdym razem spotkało się to z bardzo negatywną reakcją graczy, ale nie poskutkowało zmianą planów. W przypadku STALKERA 2 jest inaczej – deweloperzy posłuchali tych głosów i wycofali się z pomysłu.
Nawet w tym wypadku zmiana decyzji zajęła jednak trochę czasu. Dzień po ogłoszeniu planów GSC Game World próbowało ich bronić, publikując obszerną wiadomość, w której tłumaczono, że zyski z NFT zostaną wykorzystane do zasilenia budżetu produkcyjnego gry STALKER 2. Fanów nie przekonały jednak te argumenty. Wspomniany wpis został już usunięty, ale w sieci bez problemu można znaleźć jego kopię. Ostatecznie gracze musieli dostać takiej furii, że zmusili deweloperów do kompletnego porzucenia tych planów.
Przypomnijmy, że autorzy mieli nietypowy pomysł na NFT. Gracze mieli odpłatnie uzyskać możliwość zostania NPC-em w grze. Zainteresowani musieliby udać się do studia GSC Game World, gdzie zostaliby poddani procedurze skanowania, aby twórcy mogli realistycznie odwozorować ich wygląd. W dalszych planach były inne typy niezbywalnych tokenów.
STALKER 2 zmierza na PC oraz Xboksa Series X/S. Gra ukaże się 28 kwietnia przyszłego roku. Od dnia premiery będzie też dostępna w abonamentach PC Game Pass i Xbox Game Pass.