Sony opóźniło premierę 6 z 12 planowanych gier-usług, to istotna rewizja planów
Strategia podbicia rynku gier-usług przez firmę Sony została znacznie zmodyfikowana. Wydawca opóźnił premierę 6 gier, ale nie zdradził, które tytuły potrzebują więcej czasu.
Popularność gier-usług jest w ostatnich latach niepodważalna, jednak jednym z najważniejszych wyznaczników sukcesu konkretnych tytułów pozostaje to, na jak długo zdołają one utrzymać przy sobie zaangażowaną społeczność. Osoby decyzyjne w Sony zdają się być tego świadome, zmieniając swój plan wydawniczy na nadchodzące lata.
Ambitne zapowiedzi
Na początku tego roku firma Sony Interactive Entertainment (SIE) i studio Bungie (przejęte przez Sony w 2022 roku) usiadły przy stole w celu dogłębnego przeglądu gier i oceny portfolio SIE. Media szybko dotarły do rezultatów tego procesu, relacjonując, że firmy doszły do konsensusu, zauważając przesadną ambicję niektórych projektów.
Niedługo po tym dyrektor Sony Hiroki Totoki, wydał oficjalne potwierdzenie tych informacji i zapewnił, że w ramach konsultacji zbudowano plan zakładający wypuszczenie przez SIE 12 gier-usług przed końcem roku fiskalnego 2025 (do marca 2025 roku).
Po zadowalającej dla obu stron kooperacji lokalne i globalne oddziały studiów Sony miały wykorzystać wiedzę i umiejętności pracowników Bungie, którzy stali się integralną częścią realizacji strategii dotyczącej tytułów w tym modelu usług.
Zmiana planów i jej uzasadnienie
W tym tygodniu, czyli kilka miesięcy od ogłoszenia oryginalnej strategii biznesowej, plany Sony Interactive Entertainment uległy drastycznej zmianie.
Hiroki Totoki zapowiedział, że jedynie połowa oryginalnie zapowiadanych gier-usług ma zostać zrealizowana w zakładanym wcześniej czasie:
Nadal badamy sytuację… staramy się jak tylko możemy, aby te gry cieszyły się uznaniem graczy przez długi czas. Spośród dwunastu tytułów sześć zostanie wydanych do końca roku fiskalnego 2025 – taki jest nasz obecny plan. Jeśli chodzi o pozostałe sześć tytułów, wciąż nad nimi pracujemy.
Ograniczenie debiutujących tytułów aż o 50%, i to w gatunku, który PlayStation miało podbijać, jest niezwykle odważną decyzją. Mimo to ciężko patrzeć na nią bez dozy optymizmu – nieustannie jesteśmy przecież zasypywani grami, którym widocznie zabrakło czasu na udoskonalenie. Stawianie jakości nad ilość to definitywnie idea, którą warto wspierać.
Wszystkie wypowiedzi reprezentantów Sony odnoszą się jednak do całego zbioru gier-usług, bez wskazywania na konkretne tytuły. Wiemy na przykład, że wśród oryginalnej dwunastki znajdują się tytuły online w świecie The Last of Us, Horizon oraz nowa marka Sony London Studio osadzona w fantastycznej wersji stolicy Wielkiej Brytanii. Nie sposób jednak dokładnie wskazać, czy któreś z nich znajdą się w priorytetowej szóstce.
Pomimo drastycznych zmian w strategii Sony, stałym elementem prac nad grami-usługami ma pozostać ścisła współpraca ze studiem Bungie.
Przy okazji mającego dziś miejsce podsumowania finansowej sytuacji grupy korporacyjnej Sony, dowiedzieliśmy się także o zmianach kadrowych w firmie. Wcześniej wspomniany i ściśle związany z planem gier-usług Hiroki Totoki obejmie stanowisko CEO Sony Interactive Entertainment od kwietnia 2024 roku.
Funkcję tę ma pełnić jednak jedynie tymczasowo przez maksymalnie rok – w tym czasie prowadzone będą poszukiwania docelowej osoby na to stanowisko.