W zabawie w Helldivers 2 nie przeszkodzą już śniegowe kule. Nowy patch naprawił kuriozalny błąd
Nowy patch do Helldivers 2 rozbroił zabójcze śnieżki, niewątpliwie będące sabotażem ze strony wrogów Demokracji.
Wrogowie Demokracji znajdowali przeróżne sposoby na szkodzenie siłom Super Ziemi. Twórcy Helldivers 2 w końcu uporali się z najbardziej niepozornym przykładem takiego sabotażu: śnieżkami powodującymi zamykanie gry (via Discord).
Dla przypomnienia: pod koniec marca studio Arrowhead Game Studios doniosło, że ulepienie kulki śnieżnej w grze może powodować crashe. Dzisiejsza aktualizacja w końcu usunęła ten kuriozalny błąd.
Nie, to nie jedyna zmiana, aczkolwiek część graczy wyraźnie ucieszyła ta poprawka. Patch 01.000.202 rozprawił się też z paroma innymi problemami związanymi ze stabilnością – czy to w trakcie rozpoczynania lub kończenia misji (o których usterkach wspominali niedawno twórcy), czy też zdarzające się przy zbyt wielkiej liczbie wrogów.
Łatka wprowadziła także drobną, ale istotną zmianę interfejsu: od teraz obrażenia od eksplozji będą uwzględniane w statystykach uzbrojenia, by wierniej oddawały one faktyczny potencjał broni. Skoro o tym mowa – na liście „znanych problemów” wspomniano, że wybuchy nie łamią kończyn postaci gracza (chyba że wyślą go prosto na skałę). Pytanie tylko, jak interpretować opis tej „usterki”?
Aktualizacja bynajmniej nie odciągnęła graczy od świętowania ostatecznego zwycięstwa nad Automatami. Tak, ostatecznego – absolutnie nic nie wskazuje, by maszyny miały kiedykolwiek wrócić. Poza spekulacjami paranoików i zdrajców Demokracji, ale ich teorie o odwecie ze strony robotów można całkowicie zignorować (na razie; via serwis Reddit). Oczywiście po zgłoszeniu tych osobników do najbliższego oficera.