Reżyser Elden Ring i Shadow of the Erdtree przykłada niesamowitą wagę do szczegółów. Aktorzy głosowi byli tym bardzo zaskoczeni
Część aktorów podkładających głos pod postacie w Elden Ringu wypowiedziała się na temat współpracy z Hidetaką Miyazakim. Z opublikowanego wideo wynika, że przykłada on niesamowitą uwagę do detali.
Na kanale Dan Allen Gaming w serwisie YouTube udostępnione zostało wideo z aktorami podkładającymi głos pod postacie w Elden Ringu. Możemy w nim usłyszeć kilka śmiesznych historii opisujących reakcje artystów na spotkanie z Hidetaką Miyazakim, które przybliżają nam nieco postać samego reżysera.
Allegra Marland użyczająca głosu Millicent zwróciła uwagę na to, jak dużą wagę Miyazaki przykłada do detali. Przywołała przy tym sytuację, w której zwrócił on uwagę na jeden konkretny dźwięk, który wychwycił z całej jej wypowiedzi. Stwierdziła również, że podczas pracy niemal każde nagrane słowo było uważnie dyskutowane.
Jonathan Keeble (głos Maliketha) powiedział natomiast, że zaskoczyła go sama obecność twórcy podczas przesłuchania. Z doświadczenia wie bowiem, że zazwyczaj pojawia się na nim jedynie osoba reprezentująca firmę, jednak w tym przypadku było inaczej.
Tym razem on tam był i mógł prowadzić cię podczas przesłuchania. To było świetne.
Co ciekawe – jak przystało na grę, w której często się umiera – Miyazaki i jego ekipa prosili aktorów o wydawanie wielu dźwięków imitujących zgon tudzież otrzymanie obrażeń. Simon Gramer (głos Rykarda) wspomniał, że podczas jednej sesji spędził ok. pół godziny, wydając tego typu odgłosy.
Mówili do mnie: ten miecz przechodzi przez twój brzuch, czy możesz dać nam na to reakcję? A ten przechodzi przez twoją głowę, czy możesz wydać odpowiedni dźwięk? […] Spędziłem nad tym pół godziny.
Co jednak ważne, spora część aktorów stwierdziła, że współpraca z Japończykiem odbywała się w przyjemnej atmosferze i nie czuli, żeby wywierał on na nich jakąkolwiek presję. To bardzo istotna informacja, która z pewnością pozytywnie wpłynęła na jakość dialogów, a te, jak możemy przeczytać w komentarzach, są chwalone przez sporą część graczy. Co więcej, postawa Miyazakiego pozwala wierzyć, że nie dopuści on do masowych zwolnień w studiu FromSoftware, jak niedawno zapewniał.