Powstaje RPG akcji w uniwersum serii Pan Lodowego Ogrodu. Grę tworzą byli pracownicy CD Projektu, FromSoftware i Ubisoftu
Studio Mighty Koi ma ogromne ambicje. Poza zapowiedzianym właśnie Thorgalem zespół pracuje także nad grą The Night Wanderer na kanwie cyklu Pan Lodowego Ogrodu autorstwa Jarosława Grzędowicza.
Sukces serii Wiedźmin sprawił, że kolejni polscy deweloperzy próbują sięgać po rodzimą literaturę fantastyczną. Owocem tego jest m.in. wydany w ubiegłym miesiącu The Inquisitor, a teraz kolejnym przykładem tego trendu stało się studio Mighty Koi, zapowiadając grę The Night Wanderer (pol. Nocny Wędrowiec), która stanowi adaptację cyklu Pan Lodowego Ogrodu autorstwa Jarosława Grzędowicza.
Gra zmierza na PC oraz konsole Xbox Series S, Xbox Series X i PlayStation 5. Projekt opisywany jest jako RPG akcji z gatunku soulslike. Autorzy obiecują dynamiczny i wymagający system walki, który ma zaoferować kilka świeżych pomysłów. W trakcie przygody wcielimy się w znanego z powieści Vuko Drakkainena, czyli najemnika wysłanego na tajemniczą planetę Midgaard w celu odnalezienia zaginionej ekspedycji naukowej. Tak jak literacki pierwowzór, gra połączy elementy science fiction z fantasy. Twórcy obiecują, że na tle innych soulslike’ów The Night Wanderer wyróżni się m.in. głównym bohaterem o mocnej osobowości.
Obecnie gra jest w fazie preprodukcji i na premierę poczekamy jeszcze kilka ładnych lat. Mighty Koi równolegle pracuje nad adaptacją serii o Thorgalu. W studiu zatrudnionych jest teraz blisko 100 osób, ale do końca roku liczba ta ma ulec podwojeniu. Jak wspominamy w tekście o Thorgalu, w zespołach znaleźli się byli pracownicy FromSoftware, Konami, Wargaming, CD Projektu czy Ubisoftu.
The Night Wanderer powstaje na silniku Unreal Engine 5. Podobnie jak w przypadku Thorgala, autorzy chwalą się, że podczas prac nad grą wykorzystają takie technologie jak fotogrametria czy AI. To ostatnie niestety lekko widać na artworkach, gdzie główny bohater wygląda jak bliźniak Ragnar Lothbroka z serialu Wikingowie (na szczęście sam model 3D pozbawiony jest już tego uderzającego podobieństwa), a na jednym z obrazków AI najwyraźniej zapomniało dorysować postaci dłoń.
Pozostaje mieć nadzieję, że AI lepiej poradzi sobie jako pomoc przy tworzeniu samej gry. Mighty Koi ma ambicje tworzyć gry na – jak to ujmują twórcy – „poziomie AA+/AAA”. Biorąc pod uwagę relatywnie małą liczebność zespołu, postawienie na AI i fotogrametrię jest więc konieczne i mamy nadzieję, że twórcom uda się stworzyć produkcję godną tej marki. Sztuczna inteligencja jest kontrowersyjna, ale koszty tworzenia gier rosną w tak szalonym tempie, że w praktyce za jakiś czas w pełni ręcznie tworzone będą najpewniej tylko niektóre małe produkcje.
Warto wspomnieć, że lada moment ma się pojawić pierwszy zwiastun projektu (według oficjalnej strony 9 marca o godzinie 12:00). Gdy tak się stanie, uzupełnimy o niego ten artykuł. Na razie możecie udać się na oficjalną stronę gry, gdzie znajdziecie kilka krótkich fragmentów tego trailera.
Seria powieściowa Pan Lodowego Ogrodu autorstwa Jarosława Grzędowicza składa się z czterech tomów – pierwszy z nich opublikowano w 2005 roku, a ostatni w 2012 r.