Newsroom Wiadomości Najciekawsze Komiksy Tematy RSS
Wiadomość gry 7 lipca 2021, 09:02

5 miliardów w 5 lat; Pokemon GO zarabia góry pieniędzy

Mija właśnie 5 lat od premiery Pokemon GO. Pomimo upływu czasu gra nadal generuje olbrzymie zyski i pozostaje światowym fenomenem.

W SKRÓCIE:
  • Od premiery Pokemon GO minęło już 5 lat.
  • Mimo upływu czasu gra stale generuje pokaźne sumy pieniędzy.
  • Od momentu premiery produkcja zarobiła 5 miliardów dolarów.

Od premiery Pokemon GO minęło 5 lat. Wydawać by się mogło, że okres największej popularności gry dawno minął. Na co innego wskazują jednak dane prezentowane przez grupę Sensor Tower (via VG247). Okazuje się, że produkcja studia Niantic nadal zasługuje na status międzynarodowego fenomenu i stale dostarcza twórcom góry pieniędzy.

Przez 5 lat obecności na rynku Pokemon GO zdołało wygenerować przychody w wysokości 5 miliardów dolarów. Prawie 2 miliardy pochodzą z samych Stanów Zjednoczonych. Ponadto gra z każdym rokiem zarabia coraz więcej. Nie przeszkodziła jej w tym nawet trwająca pandemia. Pierwszy kwartał 2021 roku był bowiem rekordowy i przyniósł studiu Niantic 642 miliony dolarów. Liczba ta oznacza, że w bieżącym roku gra może znacznie przekroczyć przychód rzędu miliarda dolarów.

5 miliardów w 5 lat; Pokemon GO zarabia góry pieniędzy - ilustracja #1

Tak dobre wyniki to efekt aż 632 milionów pobrań gry oraz umiejętnych działań twórców. Szybko dostosowali się oni do warunków pandemii, zmieniając mechanikę produkcji w taki sposób, aby można było z niej korzystać bez wychodzenia z domu. Pokemon GO stale otrzymuje również aktualizacje z nową zawartością.

Wygląda więc na to, że studio Niantic znalazło sposób na sukces. Nawet jeśli nie widzimy już całych grup ludzi poszukujących Pokemonów na ulicach, to gra generuje coraz większe sumy pieniędzy. Dla firmy jest to prawdopodobnie wymarzony scenariusz.

Przemysław Dygas

Przemysław Dygas

Na GRYOnline.pl opublikował masę newsów, nieco recenzji oraz trochę felietonów. Obecnie prowadzi serwis Cooldown.pl oraz pełni funkcję młodszego specjalisty SEO. Pierwsze dziennikarskie teksty publikował jeszcze na prywatnym blogu; później zajął się pisaniem na poważnie, gdy jego newsy i recenzje trafiły na nieistniejący już portal filmowy. W wolnym czasie stara się nadążać za premierami nowych strategii i RPG-ów, o ile nie powtarza po raz enty Pillars of Eternity lub Mass Effecta. Lubi też kinematografię i stara się przynajmniej raz w miesiącu odwiedzać pobliskie kino, by być na bieżąco z interesującymi go filmami.

więcej