Newsroom Wiadomości Najciekawsze Komiksy Tematy RSS
Wiadomość gry 20 października 2024, 15:04

Olbrzymi sukces Black Myth: Wukong stanowi dowód na to, że różnice kulturowe są „zaletą, a nie wadą”. Chińskie RPG akcji wreszcie zmierza na Xboxa

Popularność Black Myth: Wukong może okazać się kamieniem milowym dla innych twórców rodem z Chin, w czym swoją szansą widzą autorzy Phantom Blade Zero. Tymczasem ESRB sugeruje, że adaptacja powieści Wędrówka na Zachód w końcu zadebiutuje na Xboxach Series X/S.

Źródło fot. Game Science.
i

Gra Black Myth: Wukong jest jednym z największych zwycięzców tego roku – produkcja wydana na pecety i konsolę PlayStation 5 cieszy się dobrymi recenzjami oraz znakomitą sprzedażą. Sukces chińskiego tytułu może wpłynąć także na inne dzieła z tego kraju, na co liczą m.in. twórcy Phantom Blade Zero. Szczególnie że grono fanów pozycji autorstwa studia Game Science może powiększyć się o użytkowników Xboxów Series X/S – informacje ze strony organizacji ESRB sugerują zbliżającą się premierę gry na sprzęcie Microsoftu.

Black Myth: Wukong popularyzuje chińską kulturę

W wywiadzie udzielonym serwisowi 4Gamer Liang Qiwei, CEO studia S-Game odpowiedzialnego za RPG akcji Phantom Blade Zero, docenił pracę wykonaną przez zespół Game Science. Jego zdaniem autorzy Black Myth: Wukong stanęli przed bardzo trudnym zadaniem opracowania adaptacji klasycznej XVI-wiecznej powieści Wędrówka na Zachód. Problemem mogło bowiem okazać się zrozumienie tła kulturowego. Kluczem do sukcesu było zatem stworzenie produktu wysokiej jakości, który pozwoliłby przekuć odmienność Chin w wielką zaletę.

Wątpię, by chińscy gracze na początku wiedzieli dużo o japońskich samurajach i nie sądzę, żeby byli nimi szczególnie zainteresowani. Ponieważ jednak wyszło tak wiele dobrych produkcji na ich temat, obecnie jest to popularny motyw. Zatem powtarzam, jeśli sama gra jest interesująca, poczucie obcości poruszanych przez nią tematów może być zaletą, a nie wadą. Myślę, że to bardzo mocny plus, który przyciąga więcej graczy – stwierdził Liang Qiwei.

Phantom Blade Zero to interesująco zapowiadające się RPG akcji, którego akcja zostanie osadzona w uniwersum łączącym cyberpunk z okultyzmem, sztukami walki oraz chińską mitologią. Produkcja ma zadebiutować na PC oraz PS5 w 2025 roku.

Problemy z debiutem Black Myth: Wukong na Xboxach wkrótce mogą dobiec końca

Wrócmy teraz do studia Game Science, które kwestię opóźnionego debiutu swojej bestsellerowej gry na konsolach Microsoftu zrzuciło na karb problemów technicznych. Wcześniej przedstawiciele giganta z Redmond sugerowali, że przesunięcie premiery może wynikać z umowy na czasową wyłączność podpisanej z Sony.

Niewykluczone jednak, że sprawa ma się ku końcowi, gdyż informacja o wersji Black Myth: Wukong przeznaczonej na konsole Xbox trafiła na łamy strony ESRB (ang. Entertainment Software Rating Board), czyli organizacji ratingowej ustalającej granice wiekowe dla pozycji wydawanych w Ameryce Północnej. Samo w sobie nie jest to jeszcze żadnym potwierdzeniem, ale z pewnością zbliża nas do wyczekiwanego debiutu. Warto jednak dodać, że nie potwierdziło tego jeszcze PEGI, czyli analogiczny, europejski system ocen.

Do tej pory gra Black Myth: Wukong zadebiutowała wyłącznie na PC oraz PS5, a premiera miała miejsce 20 sierpnia tego roku. Jutro w Stanach Zjednoczonych ukaże się fizyczne wydanie produkcji, które na rynku europejskim ma się pojawić „wkrótce”.

  1. Recenzja gry Black Myth Wukong – piękny RPG z Państwa Środka w niepełnej polskiej wersji
  2. Black Myth Wukong – poradnik do gry

Krzysztof Kałuziński

Krzysztof Kałuziński

W GRYOnline.pl związany z Newsroomem. Nie boi się podejmowania różnych tematów, choć preferuje wiadomości o niezależnych produkcjach w stylu Disco Elysium. W dzieciństwie pisał opowiadania fantasy, katował Pegasusa, a potem peceta. Pasję przekuł w zawód redaktora portalu dla graczy prowadzonego z przyjacielem, jak również copywritera oraz doradcy w sklepie z konsolami. Nie przepada za remake'ami i growymi tasiemcami. Od dziecka chciał napisać powieść, choć zdecydowanie lepiej tworzy mu się bohaterów niż fabułę. Pewnie dlatego tak pokochał RPGi (papierowe i wirtualne). Wychowały go lata 90., do których chętnie by się przeniósł. Uwielbia filmy Tarantino, za sprawą Mad Maksa i pierwszego Fallouta zatracił się w postapo, a Berserk przekonał go do dark fantasy. Dziś próbuje sił w e-commerce i marketingu, jednocześnie wspierając Newsroom w weekendy, dzięki czemu wciąż może kultywować dawne pasje.

więcej