Obrazki Blizzarda na dzień przed...
Wszyscy, którzy czujnie obserwują tajemnicze działania Blizzarda na przestrzeni ostatnich dni, już z pewnością wiedzą, że strona www firmy wita nasz dziś nowym obrazkiem.
Wszyscy, którzy czujnie obserwują tajemnicze działania Blizzarda na przestrzeni ostatnich dni, już z pewnością wiedzą, że strona www firmy wita nasz dziś nowym obrazkiem.
To, co jeszcze wczoraj było prawdopodobnie oczami, dzisiaj jest nimi z całą pewnością. Coś potężnego, magicznego i najpewniej bardzo złego wygląda ze szczeliny.
Wciąż jednak jest miejsce na spekulacje czym jest owa istota. Dla upartych, wszystkie trzy opcje – Arthas (umieszczenie oczu niemal idealnie dopasowuje się do jego wizerunku ze strony WotLK) , Diablo czy jakiś potężny Protoss, mogą wciąż być aktualne. W obliczu wszystkich dowodów i domysłów jednak, myślę że coś związanego z Diablo jest bardzo prawdopodobne. Nie wszyscy zapewne pamiętają że Diablo, prócz dwóch potężnych braci – Mefista i Baala, miał jeszcze czwórkę młodszego rodzeństwa. Andariel i Duriela pokonaliśmy w DII, ale zostali jeszcze Belial i Azmodan. Czy będzie nam dane ich spotkać?
Wraz z nowym obrazkiem pojawiła się nowa runa (jej umiejscowienie pasuje do teorii pentagramu) – tym razem płatek śniegowy, który wraz z komplentym już obrazkiem fioletowego stwora (okazało się, że jest nim Zły Pingwin) doskonale wpasowuje się w lodową tematykę Blizzarda. Tylko czy pasują do świata Diablo?
Przy okazji tajemnicze numery przypisane do kolejnych obrazkowych części pingwina okazały się być numerami z serialu Lost – są one częścią równania Valenzettiego, które ma zapobiec końcu świata. Czyżby koniec świata miał nastąpić, bo piekło rzeczywiście zamarzło i nadejście Diablo jest tylko kwestią czasu? Można również zauważyć, że Hydra też nawiązuje do serialu Lost – tak nazywa się jedna z wielu stacji umieszczonych na serialowej wyspie.
Napięcie sięga zenitu – jutro dowiemy się, czy świat musi się przygotować na trzecie nadejście Diablo, czy też może wydarzy się coś zupełnie innego. Dla chcących wiedzieć wszystko od razu – Blizzard uruchomił stronę, na której będzie przekazywany obraz na żywo z Worldwide Invitational.