Nowy Tomb Raider mógł wyglądać zupełnie inaczej – podtytuł Ascension, Lara jeżdżąca na koniu, demony i giganty

Lara Croft powróciła do domów i serc graczy 5 marca tego roku w najnowszej odsłonie serii Tomb Raider. Przygody najbardziej znanej pani archeolog różnią się znacznie od tego, co znamy z poprzednich części cyklu. Produkcja studia Crystal Dynamics mogła jednak wyglądać zupełnie inaczej – w Internecie pojawiły się artworki i filmik z wczesnych prac koncepcyjnych nad grą.

Tomb Raider miał początkowo być zupełnie inną grą.

Podtytuł Ascension (w wolnym tłumaczeniu Wstąpienie), podróże na grzbiecie konia, walka z demonami i gigantami – tak mogły wyglądać przygody Lary Croft w najnowszej odsłonie istniejącego już od 1996 roku znanego cyklu gier akcji spod znaku Tomb Raider. Artworki przedstawiające wczesne prace koncepcyjne nad najnowszą odsłoną serii oraz film prezentujący rozgrywkę znajdziemy na stronie Tomb-Raider-Empire w serwisie DevianArt, umożliwiającym różnego rodzaju artystom zamieszczanie swych prac. Tematem zajął się także użytkownik forum NeoGAF o nicku Larson Conway. Źródeł tych informacji można doszukiwać się również na stronie The Final Hours of Tomb Raider, przedstawiającej kulisy produkcji tego tytułu. Oto co projektanci gry Tomb Raider chcieli początkowo zamieścić w swym dziele:

Nowy Tomb Raider mógł wyglądać zupełnie inaczej – podtytuł Ascension, Lara jeżdżąca na koniu, demony i giganty - ilustracja #3

Film, który prezentuje rozgrywkę na wczesnym etapie produkcji, wygląda tak:

Lara Croft uciekająca na koniu przed goniącym ją gigantem, walcząca z demonami, używająca miotacza ognia i współpracująca z drugą osobą. Jak wiemy, pomysły te nie zostały umieszczone w ostatecznej wersji gry. Przygody słynnej pani archeolog w takiej formie mogły kojarzyć się z grą Shadow of the Colossus, miejscami wyglądały też na podobne do tego, co znamy z serii Resident Evil. Najnowsza odsłona cyklu Tomb Raider i tak już znacznie różni się od tego, czego mogliśmy doświadczych w poprzednich częściach – mniej jest skomplikowanych zagadek przestrzennych, dużo więcej akcji i strzelania. Czy takie elementy gameplayu, jak zaprezentowane w powyższym filmie, sprawdziłyby się w nowej produkcji studia Crystal Dynamics? Co o tym myślicie?

Nowy Tomb Raider mógł wyglądać zupełnie inaczej – podtytuł Ascension, Lara jeżdżąca na koniu, demony i giganty - ilustracja #6 Tomb Raider to wydana 5 marca tego roku na komputerach PC oraz konsolach Xbox 360 i PlayStation 3 kolejna odsłona istniejącego już od 1996 roku cyklu gier akcji. Za produkcję odpowiada studio Crystal Dynamics, znane z prac nad niektórymi spośród poprzednich części serii – Anniversary, Legend oraz Underworld. Tym razem kierujemy młodą Larą Croft – z czasów, gdy jeszcze nie była znaną na cały świat poszukiwaczką przygód. Zwiedzimy wyspę leżącą nieopodal Japonii – przy jej brzegu rozbił się statek badawczy, na którym podróżowała bohaterka gry. Wydarzenia przedstawione są przy pomocy nowego silnika graficznego o nazwie Crystal Engine, który zapewnia niespotykaną wcześniej jakość efektów wizualnych. Tomb Raider ukazał się w pełnej polskiej wersji językowej, a w Larę Croft wcieliła się znana m.in. z seriali Twarzą w twarz i Usta usta oraz filmów Miłość na wybiegu i Skrzydlate świnie Karolina Gorczyca. Dystrybutorem gry w naszym kraju jest firma Cenega Poland.